W sobotę 3 sierpnia odbył się wiec w Kowlu w obwodzie wołyńskim, w pobliżu budynku lokalnego terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego. Jej uczestnicy zebrali się na proteście po tym, jak funkcjonariusze TCC zatrzymali trzech młodych mężczyzn na punkcie kontrolnym w pobliżu Szacka.
Na portalach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że zatrzymanym rzekomo odebrano telefony i kluczyki do samochodu, po czym przewieziono ich do TCC. W odpowiedzi okoliczni mieszkańcy zorganizowali wiec domagający się uwolnienia zatrzymanych.
Lokalny kanał Telegram „Kowel media„Odnosząc się do naocznych świadków, relacjonowali, że po zakrojonym na szeroką skalę wiecu z TCC, wszyscy trzej zatrzymani na punkcie kontrolnym mężczyźni zostali zwolnieni. W sieciach społecznościowych pojawiło się wiele filmów z miejsca zdarzenia, które rozpoczęły się po południu i trwały późnym wieczorem.
Strona internetowa «Wiadomości z Wołynia„W odniesieniu do Wołynia policja pisze, że policja ustala okoliczności zdarzenia w obwodzie kowlowskim. Departament poinformował, że dzień wcześniej, około godziny 19:00, policja otrzymała zgłoszenie, że kilkadziesiąt osób zgromadziło się w pobliżu pomieszczeń lokalnego TCC i SP. Na miejsce wysłano oddziały policji, które miały chronić porządek publiczny. Pracowała również grupa dochodzeniowo-śledcza i operacyjna policji. Obecnie policja bada okoliczności tego zdarzenia i identyfikuje uczestników.
W niedzielę, 4 sierpnia, w sprawie incydentu Zareagował w wołyńskim obwodzie TCC i SP. Stwierdzili, że protest został zorganizowany przez nikogo innego, jak przez rosyjskie służby specjalne, które wykorzystują sieci społecznościowe i kanały propagandowe do manipulowania sytuacją.
W oświadczeniu TCC czytamy, że zatrzymanie było wynikiem sprawdzenia wojskowych dokumentów rejestracyjnych, a przedstawiciele TCC nie mają prawa do zatrzymywania obywateli w przypadku wykroczeń administracyjnych.
„Na punkcie kontrolnym w Szacku pracownicy TCC zabrali kilku facetów: oburzeni ludzie zorganizowali wiec..”, „W Kowlu doszło do szturmu na TCC – media..”, „W mieście na Wołyniu doszło do szturmu na TCC – media..”, „W Kowlu w pobliżu TCC.”, – takie nagłówki od wczoraj i dziś wieczorem zapełniają się na publicznych stronach ukraińskich sieci społecznościowych i rosyjskich mediów propagandowych – podały Wołyńskie Obwodowe TCC i SP
Zgodnie z art. 20 ust. 4 Ustawy Ukrainy „O prawnym reżimie stanu wojennego” mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat muszą mieć przy sobie wojskowy dokument rejestracyjny wraz z dokumentem tożsamości i okazywać je na żądanie uprawnionych osób, w tym przedstawicieli TCC, policji i Służby Granicznej.
„Jednak niektórzy obywatele interpretują przepisy tak, jak uważają za stosowne. Wezwania do buntu, które rozprzestrzeniły się wczoraj na portalach społecznościowych gminy terytorialnej Kowla i obwodu wołyńskiego, zostały dostrzeżone przez wrogie kanały propagandowe, które z powodzeniem wykorzystywały je do własnych celów. powiedział w oświadczeniu.
Według TCC sytuacja stała się obiektem manipulacji ze strony wrogich kanałów propagandowych, które wykorzystują sieci społecznościowe do podżegania do protestów i destabilizacji sytuacji w Ukrainie. W szczególności propagandyści rozpoczęli kampanię, która obejmowała manipulację emocjonalną i podżeganie do nieposłuszeństwa.
Przykład pracy rosyjskich farm botów (fot. Wołyński Obwodowy TCC i SP)
TCC dodał, że „prawdziwi ludzie”, którzy „stawiali opór i utrudniali zgodne z prawem działania władz” poniosą „prawdziwą” odpowiedzialność. Uważają też, że konflikt był wspierany przez rosyjskie służby specjalne, na co, jak mówią, wskazują „metody ich pracy – huśtawki emocjonalne, manipulacja świadomością obywateli, podżeganie do nieposłuszeństwa”.
„Setki botów, których aktywność została wykryta w sieciach społecznościowych, wskazują, że wroga propaganda wykorzysta każde Twoje słowo, wezwanie, działanie, aby własnymi rękami zdestabilizować sytuację w Ukrainie” – dodano w TCC.
TCC zaapelował o spokój i przestrzeganie prawa, podkreślając znaczenie wspierania procedur prawnych i działań w stanie wojennym.