Ministerstwo Obrony zezwoliło na działanie pierwszego w Ukrainie robota gaśniczego w oddziałach. O tym Zgłoszone w służbie prasowej departamentu w dniu 15 sierpnia.
Należy zauważyć, że zrobotyzowany system gaśniczy to mobilna platforma gąsienicowa ze specjalnym wyposażeniem do dostarczania wody pod ciśnieniem lub specjalnej piany gaszącej płomienie. Za pomocą panelu sterowania operator kieruje robota z bezpiecznego miejsca do epicentrum pożaru. Przepływ cieczy dostarczanej do źródła spalania może być sterowany zdalnie.
„Robot-strażak pracuje w odległości do dwóch kilometrów od operatora w terenie otwartym i do 400 m w trudnym terenie. Operator otrzymuje obraz z obszaru niebezpiecznego, w którym gaszony jest pożar, z kamery wideo do kontroli obiektywnej zainstalowanej na platformie. – napisano w oświadczeniu.
Jak zaznaczono w Ministerstwie Obrony, naziemny kompleks robotyczny został pierwotnie opracowany na potrzeby cywilnych służb ratowniczych, ale maszyną zainteresowało się wojsko. Taki robot jest potrzebny np. w obszarze, w którym znajdują się niewybuchy, w pobliżu palących się urządzeń oraz w których istnieje ryzyko detonacji amunicji itp. Na prośbę wojska ta zrobotyzowana platforma otrzymała wzmocnione podwozie, zwiększono również zasięg sterowania i żywotność baterii. Dzięki gąsienicowemu podwoziu robot gaśniczy może pokonywać trudny teren, przejeżdżać po palących się gruzach, pracować w ekstremalnych temperaturach, a także wykorzystać swoją armatkę wodną do stworzenia tzw. „ściany wodnej”.
Nawiasem mówiąc, w lipcu Ministerstwo Obrony poinformowało o pojawieniu się odzieży adaptacyjnej dla rannych żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. W skład zestawu wejdzie koszulka, spodenki, spodnie, T-shirt oraz raglan. Wszystkie ubrania powinny być odpinane w szwach bocznych, na których będą znajdować się specjalne tekstylne zapięcia, które nie powinny dotykać skóry pacjenta i powodować podrażnień.