Mikołajowski obwód obwodowy doprowadził do zerwania kontraktu o wartości 167 mln hrywien z objętym sankcjami białoruskim przedsiębiorstwem na dostawę 20 trolejbusów, do których części zamienne zostały wyprodukowane na Białorusi. W sobotę, 10 sierpnia, Zgłoszone służba prasowa Prokuratury Generalnej.
„Sąd umorzył postępowanie w sprawie roszczenia szefa Prokuratury Rejonowej miasta Mikołajowa w interesie państwa reprezentowanego przez Radę Miejską Mikołajowa i KP „Mykolaivelectrotrans” przeciwko LLC „BKM-Ukraina” i OJSC „Spółka zarządzająca Holdingu Biełkomunmasz” w sprawie rozwiązania umowy na dostawę 20 trolejbusów o wartości prawie 167 mln UAH, w związku z dobrowolnym rozwiązaniem umowy przez strony”, – napisano w oświadczeniu.
Zaznaczyli, że zainicjowali zerwanie umowy z uwagi na fakt, że trolejbusy, które miały zostać dostarczone, były wykonane z komponentów objętej sankcjami białoruskiej produkcji Biełkomunmasz.
„W związku z zakończeniem stosunków handlowych z Republiką Białoruś, która wspiera państwo-agresora, warunki umowy nie są wypełniane od 2022 roku. Zamiast tego przedsiębiorstwo użyteczności publicznej, w ramach gwarancji Rady Miejskiej Mikołajowa, stale wypłacało EBOR pożyczkę na wykorzystanie środków otrzymanych na sfinansowanie spornej transakcji” – tłumaczył w prokuraturze.
Po rozwiązaniu umowy i zwrocie otrzymanej zaliczki na rzecz BKM-Ukraina Sp. z o.o., przedsiębiorstwo użyteczności publicznej zawarło nową umowę na zakup 31 nowych trolejbusów produkcji ukraińskiej. Trolejbusy te mają autonomiczny zasięg 20 km, co jest szczególnie ważne w napiętej sytuacji z dostawami energii elektrycznej w centrum regionalnym. Prokuratura dodała, że od czasu pełnoskalowej inwazji 38 jednostek miejskiej floty Mikołajowa zostało zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku rosyjskiego ostrzału.