Bojownicy quasi-państwowej formacji terrorystycznej „ŁRL” wraz ze wspólnikami rabowali mieszkańców i rolników obwodu charkowskiego, konfiskując mienie o wartości ponad 117 mln hrywien. Zbrodniom towarzyszyła przemoc i groźby, Zgłoszone Służba prasowa Charkowskiej Prokuratury Obwodowej we wtorek 27 sierpnia.
Według agencji bojownicy „ŁRL” i ich wspólnicy rabowali bogatych mieszkańców i rolników podczas okupacji wsi Petro-Iwaniwka, Kołodiaźne i Figoliwka. Na czele grupy przestępczej stał 53-letni dowódca kompanii 101 Pułku Strzelców LPR, w skład której wchodził jego zastępca, dowódca drużyny, operator granatnika i strzelec. Wśród oskarżonych jest również obywatel Rosji i mieszkaniec rejonu kupiańskiego, którzy zajmowali się „logistyką”.
„W Kolodyaźnem podejrzani wtargnęli na teren przedsiębiorstwa rolnego i grożąc dyrektorowi przemocą fizyczną, kazali zrezygnować z upraw zboża. Kilka dni później przyjechały tam ciężarówki z tablicami rejestracyjnymi z Biełgorodu. – napisano w oświadczeniu.
Przestępcy wywozili nie tylko zboże, kukurydzę, pszenicę, nasiona słonecznika, ale także siłą zabierali samochody, które później wykorzystywano do przemieszczania się, broń, sprzęt komputerowy, telefony komórkowe i podstacje elektryczne. Rabunkom towarzyszyła przemoc psychiczna, „przesłuchania” i groźby śmierci.
Kwestia umieszczenia podejrzanych na liście poszukiwanych jest obecnie rozstrzygana. W sumie skonfiskowali mienie o wartości ponad 117 mln hrywien.