Sąd Miejski w Czerwonogradzie skazał Mykołę I., pochodzącego ze wsi Wołswyn w rejonie sokalskim, który na pamiątkę przyniósł amunicję, która eksplodowała. Sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu.
Jak wskazano w aktach sprawy, Mykoła I. służył jako pomocnik operatora granatnika w jednej z jednostek wojskowych Charkowa. W kwietniu 2024 r. przyniósł do domu zunifikowany zapalnik do granatów ręcznych (UZRG-2) i przechowywał go w mieszkaniu. 27 kwietnia eksplodował.
W sądzie Mykoła I. powiedział, że na pamiątkę zabrał materiały wybuchowe w jednostce wojskowej w Charkowie. Eksplodował w jego mieszkaniu z powodu nieostrożnego obchodzenia się z nim. Żałował tego, co zrobił.
Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, sędzia Sądu Miejskiego w Czerwonogradzie Nelya Otchak Rozpoznawane Mykoła I. został uznany winnym nielegalnego posługiwania się bronią i skazany na 3 lata więzienia. Sąd zwolnił go jednak z więzienia i skazał na rok więzienia w zawieszeniu. Od wyroku przysługuje apelacja.