Lwowski Rejonowy Sąd Administracyjny uznał za niezgodne z prawem i uchylił decyzję lwowskiej straży granicznej o odmowie przekroczenia granicy przedstawicielowi fundacji charytatywnej. Ochotnik miał dostarczyć w Ukrainę dwie stacje ładowania na potrzeby wojska, ale dwa razy nie pozwolono mu wyjechać za granicę.
Jak stwierdzono w decyzji, która Opublikowany w rejestrze sądowym w dniu 7 stycznia 2024 r. powód próbował przekroczyć granicę z Polską (najpierw w Szehyni, a następnie w Krakiewcu) w celu dostarczenia pomocy humanitarnej dla wojska. Mężczyzna reprezentował Wołnostyk „Wrócę do Domu” i przekazał straży granicznej wszystkie niezbędne dokumenty (pismo z jednostki wojskowej, list przewodni fundacji charytatywnej, nakaz przekroczenia granicy przez Wołyńską Obwodową Administrację Wojskową, wyciąg z systemu „Szlach”). Dwukrotnie nie pozwolono mu jednak opuścić kraju. Nie zgadzając się z tą decyzją, wolontariusz poszedł do sądu, aby je uchylić.
Przedstawiciel straży granicznej złożył odpowiedź na pozew, w której stwierdził, że dokumenty dostarczone przez mężczyznę „nie pozwoliła uprawnionym osobom przeprowadzającym kontrolę graniczną na podjęcie decyzji o udzieleniu powodowi zezwolenia na przekroczenie granicy państwowej Ukrainy». W szczególności powód rzekomo nie potwierdził celu podróży, choć posiadał również kopię faktury za zakup dwóch elektrowni EcoFlow.
Sprawa została rozpatrzona przez sędziego Rostyslava Kuzania, który zapoznał się ze wszystkimi materiałami i argumentami stron oraz zaspokoił roszczenie przedstawiciela Fundacji Charytatywnej. Sędzia uznał to za nielegalne i uchylił decyzję straży granicznej o odmowie przekroczenia granicy. Od decyzji sądu przysługuje zażalenie.