Wiceminister spraw zagranicznych RP Teofil Bartoszewski [Teofil Bartoszewski] zaproponowana premierowi Węgier Viktorowi Orbánowi [Viktor Orbán] stworzyć sojusz z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem. Bartoszewski wygłosił analogiczne oświadczenie w odpowiedzi na niedawne zarzuty Orbána, który krytykował „błędną” politykę Unii Europejskiej i Zachodu, a także „hipokryzję” Polski. Zgłoszone PAP 28 lipca.
Przedstawiciel polskiego MSZ podkreślił, że jego kraj nie prowadzi interesów z Federacją Rosyjską od początku pełnoskalowej inwazji Rosji w Ukrainę, ponieważ „był to atak zarówno na Polskę, jak i na Stany Zjednoczone, Unię Europejską i NATO”.
Teofil Bartoszewski wyraził też wątpliwość co do celu, w jakim Węgrzy chcą, aby ich kraj pozostał członkiem UE i NATO – „organizacji, których tak bardzo nie lubią i które rzekomo źle ich traktują”.
„Dlaczego on (Orbán) nie stworzy sojuszu z Putinem i innymi autorytarnymi państwami tego typu? Opiera się to na zasadzie, że jeśli nie chcesz być członkiem klubu, zawsze możesz go opuścić. To jest oczywiście polityka antyeuropejska, antyukraińska, antypolska”.„Będziemy nadal współpracować z naszym dyplomatą” – powiedział dyplomata.
Wiceminister spraw zagranicznych Polski przypomniał też, że Węgry blokują obecnie dwa miliardy złotych, które Polska powinna otrzymać od UE jako rekompensatę za sprzęt wojskowy, który Polska przekazała Ukrainie.
„Oni tam czekają, aby zrekompensować naszą pomoc wojskową dla Ukrainy. A on to blokuje i mówi, że będzie to nadal blokować. Mówiło się, że „Polak i Węgier to dwaj bracia”, ale tu jest taka wielka kłótnia w rodzinie”– podsumował Bartoszewski.
Warto przypomnieć, że 27 lipca premier Węgier Viktor Orbán przebywał w Rumunii, gdzie wygłosił przemówienie na Letnim Uniwersytecie Tusványos w rumuńskim kurorcie Baile-Tusnady [Băile Tușnad]. Mówiąc o Polsce, Orbán powiedział, że „Polacy prowadzą obłudną politykę”, ponieważ rzekomo prowadzą interesy z Rosją przez pośredników.
Nawiasem mówiąc, 22 lipca Węgry zablokowały polską propozycję zorganizowania sierpniowego spotkania ministrów spraw zagranicznych UE we Lwowie. Wcześniej kilka państw europejskich wypowiedziało się przeciwko spotkaniu w Budapeszcie ze względu na wizyty premiera Węgier Viktora Orbana w Rosji i Chinach.