Iwano-Frankiwski Rejonowy Sąd Administracyjny uchylił nakaz wcielenia do wojska miejscowego mieszkańca, który jest zarezerwowany i ma odroczenie od mobilizacji. Sąd nakazał też jednostce wojskowej zwolnienie go ze służby.
Jak stwierdzono w decyzji, która Opublikowany W lipcu 2024 r. mieszkaniec Przykarpacia, który jest zastrzeżonym pracownikiem Iwano-Frankiwskiego Cementu S.A. i ma odroczenie od poboru, zwrócił się do sądu z wnioskiem o uznanie jego poboru za nielegalny, o uchylenie tego rozkazu i zobowiązanie jednostki wojskowej do zwolnienia go ze służby.
W swoim pozwie mieszkaniec Karpat zaznaczył, że 1 kwietnia 2024 roku został powołany do służby wojskowej w czasie mobilizacji i zaciągnął się do jednej z jednostek wojskowych. Powód uważa takie działania za niezgodne z prawem, ponieważ ma opóźnienie do końca września 2024 r. Złożył rezygnację, ale został odrzucony, ponieważ „zastrzeżenie osoby zobowiązanej do służby wojskowej jako podstawy do zwolnienia ze służby wojskowej nie jest przewidziane w art. 26 Ustawy Ukrainy „O służbie wojskowej i służbie wojskowej”.
W aktach sprawy znajdują się referencje od przedstawicieli TCC i jednostki wojskowej, którzy sprzeciwiają się zaspokojeniu roszczenia, ponieważ ich zdaniem mieszkaniec Przykarpacia nie ma podstaw do zwolnienia ze służby. W szczególności przedstawiciel TCC stwierdził, że nie otrzymał żadnych dokumentów dotyczących istnienia odroczenia od powoda, a także, przy pomocy systemu „Oberig”, ustalono, że mężczyzna nie był powiązany z żadnym TCC.
Zdaniem przedstawiciela TCC, powodem braku dokumentów dotyczących możliwości rezerwacji mogło być to, że osoba odpowiedzialna za rejestrację wojskową w przedsiębiorstwie, w którym pracował powód, nie wysłała zawiadomienia i/lub nie sprawdziła specjalnej rejestracji mężczyzny osób podlegających służbie wojskowej. Powód zaznaczył, że nie był odpowiedzialny za komunikację między firmą a TCC, ale w momencie powołania do służby wojskowej miał odroczenie od mobilizacji.
Sprawę rozpatrywał sędzia Serhij Gomelczuk, który zbadał wszystkie materiały w tej sprawie. Powód pracuje w cementownie w Iwano-Frankiwskcement od 2020 roku. W chwili powołania obywatela Karpat do służby wojskowej miał on odroczenie od poboru, nie podlegał więc poborowi. Ponadto sąd ustalił, że zgodnie z danymi systemu „Oberig” powód był zarejestrowany w jednym z TCC, co obala zarzut, że mężczyzna nie był związany z żadnym wojskowym biurem rejestracji i poboru.
Zdaniem sądu, powód nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za poinformowanie TCC o odroczeniu poboru, ponieważ taka procedura zależy od komunikacji między firmą, w której pracuje powód.
Sędzia przychylił się do roszczenia Przykarpacia, uznał go za niezgodny z prawem i uchylił zarządzenie o powołaniu go do służby wojskowej, a także zobowiązał jednostkę wojskową do zwolnienia go ze służby wojskowej. Od decyzji można się jeszcze odwołać.