Ministerstwo Obrony Ukrainy podpisało memorandum z fińskim producentem mikrosatelitów ICEYE w celu pogłębienia współpracy w dziedzinie wywiadu kosmicznego. O tym Zgłoszone w służbie prasowej Ministerstwa Obrony we wtorek 9 lipca.
Zaznaczono, że umowa z ICEYE ma na celu wzmocnienie współpracy w dziedzinie teledetekcji Ziemi, co jest ważne dla bezpieczeństwa narodowego i obrony Ukrainy.
„Współpraca z ICEYE i podpisanie memorandum znacznie usprawni nasze działania wywiadowcze. Jesteśmy wdzięczni firmie za jej przywiązanie do wartości demokratycznych, wsparcie dla narodu ukraińskiego i jej stanowisko w sprawie ograniczenia zobrazowań kosmicznych nad terytorium Ukrainy. Musimy bronić naszego kraju na lądzie, w powietrzu, na morzu, w cyberprzestrzeni i w kosmosie. – powiedziała wiceminister obrony Kateryna Czernogorenko.
ICEYE jest producentem mikrosatelitów i właścicielem jednej z największych na świecie konstelacji satelitów radarowych. Dostarczają one obiektywnych danych o powierzchni Ziemi w czasie zbliżonym do rzeczywistego i zapewniają dostęp do aktualnych danych w dzień i w nocy, nawet w trudnych warunkach pogodowych. Rafał Modrzewski, prezes i współzałożyciel ICEYE, powiedział, że od początku inwazji na pełną skalę firma zawiesiła sprzedaż zdjęć satelitarnych terytorium Ukrainy jakimkolwiek organizacjom pozarządowym lub niesojuszniczym.
Co wiadomo o współpracy ICEYE z Ukrainą
Dla przypomnienia, ICEYE to fiński producent mikrosatelitów. ICEYE zostało założone w 2014 roku jako produkt spin-off Wydziału Technologii Radiowej Uniwersytetu Aalto z siedzibą w Espoo.
W sierpniu 2022 r. Fundacja Serhija Prytuły i bloger Ihor Lachenkov zebrali 600 mln hrywien na drony Bayraktar, ale później Baykar ogłosił, że przekaże BS2 UAV za darmo. Za pieniądze zebrane przez Ukraińców fundacja zakupiła satelitę, o co wystąpiło Ministerstwo Obrony Ukrainy.
Pod koniec czerwca Wywiad Obronny Ukrainy poinformował, że dzięki „ludowemu satelicie” ICEYE, który został pozyskany przez Fundację Serhija Prytuły, ukraiński wywiad wykonał prawie 4200 zdjęć rosyjskich obiektów wojskowych, z których część była wykorzystywana do ataków Sił Obronnych. Według Głównego Zarządu Wywiadowczego straty okupantów z tytułu eksploatacji satelity sięgają miliardów dolarów.