Dostarczenie zachodnich systemów obrony powietrznej i zniesienie ograniczeń zdolności Ukrainy do atakowania celów wojskowych na terytorium Rosji za pomocą broni dostarczonej przez Zachód mają kluczowe znaczenie dla odparcia rosyjskich uderzeń na Charków. Mówi w raporcie Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) z 2 czerwca.
Analitycy ISW zauważają, że kilkanaście państw zachodnich w ostatnim czasie częściowo lub całkowicie zniosło ograniczenia dotyczące użycia przez Ukrainę ich broni do uderzania w cele wojskowe na terytorium Rosji.
„Te zmiany w polityce pozwolą siłom ukraińskim na wykorzystanie systemów dostarczonych przez Zachód do uderzania w rosyjskie punkty ogniowe i przyczółki w rosyjskich obszarach przygranicznych i przestrzeni powietrznej” – powiedzmy w Instytucie Studiów nad Wojną.
Ukraińscy urzędnicy poinformowali, że w lutym 2024 r. siłom ukraińskim udało się zestrzelić kilka rosyjskich samolotów bojowych, z których wiele uderzyło bombami szybowcowymi w kierunku Awdijiwki – zauważa Instytut Studiów nad Wojną.
„Zdolność sił ukraińskich do zestrzeliwania rosyjskich samolotów bojowych w strefie frontu wskazuje, że siły ukraińskie prawdopodobnie będą w stanie powtórzyć ten sam efekt zarówno z ukraińskimi, jak i zachodnimi systemami, aby chronić północną część obwodu charkowskiego i miasto Charków przed rosyjskimi uderzeniami bombami szybowcowymi wystrzeliwanymi z rosyjskiej przestrzeni powietrznej” – czytamy w komunikacie. – mówią analitycy ISW.
Instytut Studiów nad Wojną zauważa jednak, że dwie baterie Patriot na północy obwodu charkowskiego, o które wcześniej wnioskował prezydent Wołodymyr Zełenski, miałyby ograniczoną skuteczność w ochronie przed rosyjskimi nalotami bez możliwości ostrzału rosyjskich samolotów w rosyjskiej przestrzeni powietrznej.
Należy zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku tygodni wojska rosyjskie wielokrotnie przeprowadzały zmasowane uderzenia na Charków i obwód charkowski. Oficjalne źródła w administracji obwodowej lub lokalnej Charkowa i obwodu charkowskiego, organach ścigania i Państwowej Służbie ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowały, że wiosną 2024 r. ofiarami rosyjskich ataków w obwodzie charkowskim padło około tysiąca osób: od 1 marca do 31 maja w wyniku działań wojennych zginęło 160 mieszkańców obwodu, 788 zostało rannych. Większość zabitych i rannych powstała w wyniku rosyjskich uderzeń na Charków.
Jak poinformowały Stany Zjednoczone, administracja prezydenta USA Joe Bidena potajemnie zezwoliła Ukrainie na uderzenie na terytorium Rosji – wyłącznie w obwodzie charkowskim – przy użyciu broni dostarczonej przez Stany Zjednoczone.