Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych powolną i wyjaśnił, że pieniądze, które do tej pory otrzymano, nie wystarczą. Mówił o tym w wywiadzie dla brytyjskiej gazety The Guargian, która Opublikowany na oficjalnej stronie głowy państwa.
„Myślę, że z tej kwoty[przyznanej przez Kongres USA – przyp. red.]niewiele do tej pory powstało. Moim osobistym zdaniem. Nie mogę obsadzić brygad rezerwowych tylko po to, aby zmienić brygady, które stoją, aby była normalna rotacja, aby rezerwa była obsadzona. – mówił prezydent.
Według niego rosyjscy dowódcy wojskowi doskonale to rozumieją i dlatego rozciągają linię frontu. W szczególności ma to związek z rozpoczęciem ofensywy na północy obwodu charkowskiego, którą Rosjanie rozpoczęli na początku maja.
„Wiedzą, że mamy niedostatecznie obsadzoną rezerwę, wiedzą, że nie możemy wysłać rezerwy bez odpowiedniej broni… Gdyby przyszła wystarczająca ilość[pomocy – red.]obsadzilibyśmy brygady, nie wycofalibyśmy naszych sił z Donbasu i bylibyśmy w stanie odpowiedzieć dalekim zasięgiem w obwodzie charkowskim” Powiedział.
Zełenski podkreślił, że kwota przyznana przez Kongres USA jest duża i możliwe jest obsadzenie brygad „szybko i łatwo”, ale „krajom zachodnim brakuje tej szybkości”.
Prezydent wyjaśnił również, że Ukraina potrzebuje pomocy szybciej, ponieważ w każdej chwili można odebrać Rosji życie ludzkie.
Przypomnimy, w kwietniu Izba wyższa Kongresu USA przegłosowała przyznanie pomocy Ukrainie w wysokości 61 mld dolarów, w tym prawie 14 mld dolarów na zakup amerykańskiej broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
24 maja Stany Zjednoczone ogłosiły nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 275 milionów dolarów.