Od 24 czerwca limity zużycia energii elektrycznej w Ukrainie będą ustalane według nowych zasad. W szczególności, przy dystrybucji dostępnej energii elektrycznej w Ukrainie, jako pierwsze odbiorą będą ją przedsiębiorstwa krytyczne, w przyszłości ilość energii elektrycznej zostanie podzielona równo między regiony. Może to zmniejszyć dostępność energii elektrycznej dla konsumentów. Oświadczył o tym doradca premiera Ukrainy ds. energetyki Jurij Bojko: Zgłoszone „RBC-Ukraina” w poniedziałek, 11 czerwca.
„Od dostępnej energii elektrycznej w Ukrainie odejmiemy ilość energii elektrycznej potrzebnej infrastrukturze krytycznej, a przy takim wolumenie wyjętym z nawiasów zostanie udowodniony limit dla każdego regionu. Obrazowo rzecz ujmując, teraz nie będzie to 80% dla każdego regionu, ale biorąc pod uwagę infrastrukturę krytyczną, która zmniejszy dostępność, będzie to np. 70%. Ale te 70% zostanie przyniesione do każdego regionu. Odpowiadający temu czas trwania przerw w dostawie prądu w Ukrainie powinien być mniej więcej wyrównany”„, wyjaśnił doradca premiera Ukrainy do spraw energetyki.
Według Bojki, blok jądrowy został niedawno wyłączony z remontu, co pozwoliło na dodanie 1000 MW do systemu elektroenergetycznego i uniknięcie ograniczeń oświetlenia w ten weekend. Jednak w niedzielę 9 czerwca musieliśmy jeszcze w ciągu godziny uzyskać pomoc od sąsiadów.
Przypomnimy, w sobotę 8 czerwca w Ukrainie w trybie testowym uruchomiono nową procedurę stosowania godzinowych harmonogramów przestojów. Nowa procedura miała zapewnić krótszy czas trwania ograniczeń w dostawie energii elektrycznej. Również dzięki podłączeniu do systemu elektroenergetycznego dodatkowego bloku jednej z elektrowni jądrowych Ukraińcy spędzili weekend niemal bez przerw w dostawie prądu.
Należy zauważyć, że każdego dnia OZPL Ukrenergo informuje lokalne regionalne przedsiębiorstwa dystrybucji energii elektrycznej o limicie zużycia, z czego część jest natychmiast przeznaczana na eksploatację infrastruktury krytycznej, reszta jest rozdzielana między odbiorców. Nierównomierne przerwy w dostawie prądu stały się bardzo bolesnym problemem, w szczególności dla mieszkańców miast, ponieważ duża część infrastruktury krytycznej przejęła część zużycia energii elektrycznej. Dlatego np. w Kijowie niektóre dzielnice nie miały prądu przez 20 godzin.