Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała w Odessie dwóch rosyjskich wspólników, którym FSB zleciła spalenie samochodów ukraińskich żołnierzy. O tym Zgłoszone w służbie prasowej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w środę 26 czerwca.
Według śledztwa skazany wcześniej handlarz narkotyków z Odessy i uzależniony od narkotyków mieszkaniec okolicy, którzy zgodzili się mu pomóc w zamian za narkotyki, wykonywali zadania rosyjskiej FSB i przeszukiwali ukraińskie samochody wojskowe pod kątem podpalenia. Rosyjscy wspólnicy rejestrowali miejsca parkingowe dla samochodów prowadzonych przez żołnierzy i ich tablice rejestracyjne.
Mężczyźni przekazywali informacje o samochodach rosyjskiemu przewodnikowi, a po jego sygnale mieli podpalić samochody za pomocą łatwopalnej podpałki.
„Po uzyskaniu zgody FSB sprawcy podpalili wybrany przez kuratora samochód, a następnie ukryli się pod różnymi adresami. W ten sposób spalili samochód służbowy żołnierza z brygady bojowej Sił Zbrojnych Ukrainy, stacjonującej w regionie”.– relacjonowała służba prasowa SBU.
Mężczyźni zostali zatrzymani w swoich miejscach zamieszkania
Funkcjonariusze organów ścigania ustalili miejsce pobytu mieszkańców Odessy i zatrzymali ich we własnych domach. Skonfiskowano im telefony komórkowe z dowodami działalności wywrotowej, pojemniki z podpałką, a także karty bankowe, na które kurator obiecał wysłać pieniądze za dzieło.
Mężczyźni zostali powiadomieni o podejrzeniu na podstawie części 2 art. 258 kodeksu karnego (akt terrorystyczny w drodze spisku). Grozi im do 12 lat więzienia.