W nocy ze środy na czwartek 12 czerwca rosyjskie wojsko zaatakowało Kijów i region różnymi rodzajami broni: rakietami i dronami szturmowymi. O tym Zgłoszone w służbie prasowej Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej i Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.
Rosjanie zaatakowali stolicę pociskami manewrującymi Ch-101/Ch-555/Ch-55 z bombowców strategicznych Tu-95MS. Równocześnie z rakietami do Kijowa zbliżały się drony szturmowe. Również według Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Rosjanie prawdopodobnie użyli pocisków balistycznych.
Według wstępnych danych nie było żadnych zniszczeń ani ofiar. Obecnie wyjaśniana jest ilość amunicji wystrzelonej przez Rosjan w kierunku Kijowa.
„Ten atak po raz kolejny pokazał, że agresor nie zrezygnuje z terroru rakietowego Kijowa. A dla skuteczności swoich uderzeń raszyści będą szukać coraz to nowych kombinacji, aby przełamać naszą obronę przeciwlotniczą., – odnotowano w Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej.
W tym samym czasie w obwodzie kijowskim Dane W wyniku ataku ranna została jedna osoba.
„W wyniku spadających odłamków jedna osoba została ranna – rana cięta nogi. Na miejscu udzielono pomocy medycznej. Poszkodowany odmówił hospitalizacji”– napisano w oświadczeniu.
Również w wyniku opadania odłamków rosyjskiej amunicji uszkodzonych zostało szereg obiektów w dwóch dzielnicach obwodu. W szczególności pożar wybuchł w zakładzie przemysłowym w jednej z dzielnic.
„Obecnie w gaszenie pożaru zaangażowane są jednostki straży pożarnej i ratownictwa obwodu kijowskiego, miasta Kijowa i Ukrzaliznycji. W sumie zaangażowanych było ponad 105 osób i 30 jednostek sprzętu”– poinformowano w Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.
Ponadto gruz uszkodził prywatny dom, stację benzynową i garaż. W innym miejscu zapalił się magazyn.