W nocy z piątku na sobotę 7 czerwca rosyjscy okupanci zaatakowali centralne i zachodnie regiony Ukrainy przy użyciu pocisków manewrujących i dronów. O namierzaniu celów powietrznych Zgłoszone w służbie prasowej Sił Powietrznych.
Około godziny 23:30 ukraińscy żołnierze zarejestrowali odlot czterech samolotów strategicznych Tu-95. Wcześniej Rosjanie przeprowadzili atak z użyciem bezzałogowców na południowe regiony Ukrainy – obwody chersoński i mikołajowski.
Drony zostały skierowane na zachód i centrum Ukrainy – około godziny 03:30 Siły Powietrzne poinformowały, że kilka grup dronów weszło w przestrzeń powietrzną obwodu chmielnickiego, kierując się w kierunku Starokostiantynowa, Lwowa i Iwano-Frankiwska, a także zaatakowało obwody kijowski, winnicki i żytomierski.
Mniej więcej w tym czasie Siły Powietrzne odnotowały pociski manewrujące w obwodach kijowskim i czernihowskim. Około godziny 4:00 grupy pocisków wykryto w obwodach winnickim, tarnopolskim i chmielnickim. Pociski nieprzyjaciela były wymierzone w Starokostiantynów i Lwów. Później szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki Zgłoszoneże pocisk, który wleciał w obwód lwowski, zmienił kurs na Równe.
W służbie prasowej Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP Zgłoszoneże w związku z rosyjskim atakiem w Ukrainę jej wojsko wraz z państwami sojuszniczymi wzbiło w powietrze samoloty wojskowe. Polskie dowództwo przypomniało, że ostatni raz Rosjanie uderzyli w cele na zachodniej Ukrainie w nocy 1 czerwca.
Konsekwencje nocnego ataku Rosjan
W służbie prasowej Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Zgłoszoneże w obwodzie kijowskim działała obrona przeciwlotnicza, a w jednym z zakładów przemysłowych w obwodzie wybuchł pożar. Od godziny 05:50 trwa usuwanie skutków pożaru. W wyniku pożaru nie było ofiar.
Należy zauważyć, że nie wszystkie administracje regionalne skomentowały nocny atak i zabrały głos w sprawie sytuacji w regionach.