Francuska policja zatrzymała trzech prowokatorów, którzy pod podstawą wieży Eiffla umieścili trumny owinięte we francuskie flagi z napisem „Francuscy żołnierze w Ukrainie”. Stróże prawa znaleźli w trumnach gips, Zgłoszone wydanie Le Parisien.
Trumny odkryto rankiem 1 czerwca na Quai Branly w Paryżu, w pobliżu podstawy słynnej wieży Eiffla. Trzy nieznane osoby umieściły pięć trumien owiniętych we francuskie flagi, na których widniał napis „Francuscy żołnierze w Ukrainie”. Prowokacyjny napis prawdopodobnie odnosi się do wysłania wojsk zachodnich w Ukrainę, o czym jako pierwszy zapowiadano we Francji. Prowokatorzy zostawili gips w trumnach.
Prowokatorzy zostawili pięć trumien w pobliżu wieży Eiffla / Foto DR
Francuscy stróże prawa zatrzymali kierowcę samochodu, który przewoził trumny, w pobliżu wieży Eiffla. Według zatrzymanego zapłacono mu 40 euro za przewiezienie dwóch mężczyzn i ładunku. Agencja informacyjna AFP podała, że kierowca przybył do Paryża z Bułgarii 31 maja.
Następnie policja zatrzymała dwie kolejne osoby zamieszane w prowokację, które próbowały opuścić dworzec autobusowy w Bercy i udać się do Berlina. Jeden z zatrzymanych okazał się Niemcem, a drugi Ukraińcem.
Według AFP incydent jest badany pod kątem możliwej ingerencji obcego mocarstwa w sprawy francuskie.
Należy zauważyć, że 14 marca prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił możliwość wysłania zachodnich wojsk w Ukrainę. Stany Zjednoczone zareagowały na słowa Macrona, mówiąc, że nie zamierzają wysyłać swoich wojsk w Ukrainę, choć współpracują z Francją w celu wsparcia Ukrainy.
Przypomnimy, 27 maja Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski potwierdził, że Francja wyśle w Ukrainę instruktorów w celu szkolenia żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Według Syrskiego podpisał już odpowiednie dokumenty, które dają podstawy do tego, aby pierwsi francuscy instruktorzy odwiedzili w najbliższym czasie ośrodki szkoleniowe w Ukrainie i zapoznali się z ich infrastrukturą i personelem.