Administracja prezydenta USA Joe Bidena zezwoli 12. brygadzie sił specjalnych Azowów Gwardii Narodowej Ukrainy na otrzymanie amerykańskiej broni, znosząc dziesięcioletni zakaz dostaw. Poinformowano o tym w odniesieniu do Departamentu Stanu USA Zgłoszone Wieczorem 10 czerwca The Washington Post.
Około 10 lat temu Azow otrzymał zakaz otrzymywania amerykańskiej broni, ponieważ amerykańscy urzędnicy rzekomo odnotowali przypadki łamania praw człowieka. Niektórzy z założycieli Azowa byli podejrzani o rasistowskie, ksenofobiczne i ultranacjonalistyczne poglądy pod wpływem rosyjskiej propagandy, a urzędnicy ONZ ds. praw człowieka oskarżyli grupę o rzekome łamanie prawa humanitarnego.
„Po dokładnym sprawdzeniu w Ukrainie, 12 Brygada Sił Specjalnych Azow przeszła inspekcję Leahy przeprowadzoną przez Departament Stanu USA”.– poinformowała służba prasowa Departamentu Stanu USA.
Mowa o „prawie Leahy’ego”, które nie pozwala na otrzymywanie broni w ramach pomocy wojskowej zagranicznym jednostkom, które dopuściły się poważnych naruszeń praw człowieka. Pomimo oskarżeń i podejrzeń Azowa o takie naruszenia, departament nie znalazł żadnych dowodów na takie naruszenia.
Tym samym teraz żołnierze brygady będą mogli otrzymać zachodnią broń, co pozwoli im być bardziej skutecznymi na polu walki, a także przejść szkolenie w Stanach Zjednoczonych. Amerykańscy urzędnicy tłumaczyli zmianę decyzji dotyczącej personelu wojskowego faktem, że batalion Azow z 2014 r. różni się strukturalnie od brygady, która obecnie wchodzi w skład Gwardii Narodowej – dlatego te ograniczenia nie mają zastosowania.
WP zauważyła, że Stany Zjednoczone zmieniły swoją politykę wobec Azowa w związku z intensyfikacją rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy i regularnym ostrzałem infrastruktury krytycznej. Ponieważ Rosja aktywnie wykorzystuje propagandę o „neonazistowskich bojownikach Azowa” do usprawiedliwienia wojny, Stany Zjednoczone, według publikacji, „ożywią tę krytykę Rosji”.
Azow jako grupa ochotnicza weszła w skład Gwardii Narodowej w 2015 roku i w tym czasie walczyła na wschodzie kraju. Bojownicy Azowa skutecznie bronili Mariupola i Azowstalu przez długi czas na początku wojny na pełną skalę, ale aby przetrwać, zostali zmuszeni do poddania się Rosjanom. Od początku maja w rosyjskiej niewoli przebywa ponad 900 bojowników Azowa.