Kreml zmusił tysiące migrantów zarobkowych i zagranicznych studentów do walki po stronie wojsk rosyjskich w wojnie z Ukrainą, grożąc im deportacją, jeśli odmówią. Jest to napisane w artykule agencji Bloomberg powiedział:, opublikowanego w niedzielę, 9 czerwca.
Jak powiedzieli dziennikarzom europejscy urzędnicy zaznajomieni z sytuacją, są oni wykorzystywani jako dodatkowa siła do ofensywy w obwodzie charkowskim. W szczególności, stosując taktykę zapoczątkowaną przez grupę najemników z prywatnej firmy wojskowej Wagner, rosyjscy urzędnicy coraz częściej grożą deportacją afrykańskich studentów i młodych emigrantów, jeśli nie zgodzą się wstąpić do armii. Zasadniczo władze rosyjskie zwlekają z wydaniem zezwoleń na przedłużenie pobytu w Rosji i zmuszają ich do wyboru między deportacją a służbą wojskową.
Bloomberg pisze, że praktyka wykorzystywania migrantów i zagranicznych studentów w wojnie przeciwko Ukrainie nie jest nowa i jest stosowana przez Rosjan od początku inwazji w Ukrainę na dużą skalę. Wojska te ponoszą szczególnie wysokie straty podczas działań ofensywnych.
Jednocześnie, jak wcześniej informował ukraiński wywiad, Rosja prowadzi globalną kampanię rekrutacji zagranicznych najemników w co najmniej 21 krajach, w tym w kilku krajach afrykańskich. Według Głównego Zarządu Wywiadu najemnicy z Nepalu, zwerbowani przez Moskwę na wojnę z Ukrainą, masowo dezerterowali z armii okupacyjnej z powodu licznych strat i okrutnej postawy rosyjskich dowódców polowych.