Prezydent Francji Emmanuel Macron jest przekonany, że wysłanie zagranicznych instruktorów w Ukrainę jest skutecznym i praktycznym krokiem, ponieważ „mobilizuje znacznie więcej ludzi” do obrony Kijowa. Oświadczył to w piątek, 7 czerwca, na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, informuje: „Radio Swoboda».
„Jeśli chodzi o instruktorów na terytorium Ukrainy, rozmawialiśmy o tym 26 lutego, jeśli pamiętacie. Zełenski i jego minister obrony jasno określili potrzeby Ukrainy. Ukraina mobilizuje dziś znacznie więcej ludzi i będą oni musieli być skuteczniej szkoleni na terytorium Ukrainy. Jest to środek zgodny z prawem” – podkreślił Macron.
Według niego Francja nie jest w stanie wojny z Rosją i nie chce eskalacji, ale chce zrobić wszystko, co możliwe, aby pomóc Ukrainie się bronić. Macron powiedział również, że nie uważa szkolenia swoich żołnierzy na suwerennym terytorium Ukrainy za eskalację. Wysłanie instruktorów w Ukrainę to przecież de facto uznanie ukraińskiej suwerenności na jej terytorium.
„Dlaczego mielibyśmy być posłuszni Rosji, która decyduje, że nie mamy prawa wysyłać instruktorów? Nie zgadzamy się z tymi „czerwonymi liniami” – – stwierdził.
Zdaniem Macrona Francja nie będzie osamotniona w tej misji szkoleniowej, co wskazuje na stworzenie koalicji kilku państw, które są gotowe przyłączyć się do szkolenia ukraińskich wojsk na terytorium Ukrainy.
„Zdecydowaliśmy, że chcemy mieć koalicję, a wielu naszych partnerów już wyraziło zgodę… Wiemy już, że nie będziemy sami. I wykorzystamy najbliższe dni, aby zorganizować tę szeroką koalicję jak najszerszą, aby odpowiedzieć na prośbę Ukrainy” – podsumował prezydent Francji.
Wołodymyr Zełenski poparł inicjatywę prezydenta Francji wysłania instruktorów wojskowych w Ukrainę i wyraził mu wdzięczność.