Lwowski Sąd Apelacyjny skazał Andrija L., który uciekł ze służby wojskowej, na trzy lata więzienia. Sąd pierwszej instancji skazał żołnierza na dwa lata więzienia w zawieszeniu zamiast na karę dorywczą, ale prokuratura nie zgodziła się z tym wyrokiem i odwołała się od niego.
Jak stwierdzono w wyroku, który Opublikowany w rejestrze sądowym żołnierz Andrij L. pochodzi z obwodu dniepropietrowskiego, odbył służbę wojskową na kontrakcie, w latach 2020-2021 uczestniczył w operacji Sił Połączonych (JFO), otrzymał status uczestnika działań wojennych. Z powodu konfliktów z dowództwem Andrij L. chciał przenieść się do innej brygady, która stacjonuje bliżej jego miejsca zamieszkania w obwodzie charkowskim, ale spotkał się z odmową. Żołnierz we wrześniu 2021 r. wziął urlop i nie wrócił do jednostki wojskowej.
Przeciwko Andrijowi L. wszczęto sprawę karną w związku z faktem ucieczki z miejsca służby, był poszukiwany listem gończym, a w listopadzie 2023 r. sam zgłosił się do SBI. W lutym 2024 r. Sąd Rejonowy we Frankowsku we Lwowie skazał Andrija L. na dwuletni okres próbny, zwalniając go z więzienia.
Prokuratura Rejonu Zachodniego nie zgodziła się z wyrokiem sądu pierwszej instancji i złożyła apelację. Prokurator podkreślił, że w marcu 2020 r. Andrij L. dobrowolnie podpisał kontrakt na trzyletnią służbę wojskową.
«Dobrowolnie zdecydował się służyć i wypełniać swój konstytucyjny obowiązek ochrony niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy, ale w rzeczywistości sam się wycofał, będąc nieobecnym w jednostce wojskowej przez prawie 2 lata i 2 miesiące, nie podejmując żadnych działań w celu powrotu do służby, co wskazuje na jego negatywny stosunek do służby, haniebny przykład lekceważenia wymogów dyscypliny wojskowej. Świadczy to o zwiększonym zagrożeniu społecznym oskarżonego dla społeczeństwa i wyklucza argumenty sądu „o możliwości jego resocjalizacji bez izolacji od społeczeństwa„, powiedziała prokuratura.
Sprawę rozpatrywał skład sędziowski w składzie: Liliana Honczaruk, Tetyana Urdyuk i Iryna Partyka. Sędziowie uchylili wyrok pierwszej instancji i skazali Andrija L. na trzy lata więzienia. Od wyroku można jeszcze wnieść skargę kasacyjną.