W Odessie pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali kolejnego rosyjskiego szpiega. Według śledczych mężczyzna namierzył ukraińskie systemy obrony powietrznej dla Rosjan. W poniedziałek, 20 maja, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Śledczy ustalili, że na polecenie Rosjan mieszkaniec Odessy miał wykryć geolokalizację przeciwlotniczych systemów rakietowych i stacji radiolokacyjnych, które chronią obszar morski i wybrzeże obwodu odeskiego. Okupantów interesowały także współrzędne wieży telewizyjnej w Odessie.
„Sprawca działał pod przykrywką szefa lokalnej firmy, która zatrudnia marynarzy na statkach rybackich i handlowych. Postępując zgodnie z instrukcjami agresora, agent celowo jeździł po regionie i potajemnie zapisywał miejsca ewentualnego rozmieszczenia Sił Obronnych”.– napisano w oświadczeniu.
Zdrajca zaznaczył otrzymane współrzędne na mapach Google i wysłał je do agentów FSB. Okupanci planowali przeprowadzenie ukierunkowanych ataków rakietowych i dronów na te miejsca. Na Dane Według Prokuratury Generalnej mężczyzna pomagał rosyjskim służbom specjalnym z własnej inicjatywy. Za to spodziewał się otrzymać wysokie stanowisko w administracji okupacyjnej, w przypadku zdobycia miasta. Jednak SBU zdemaskowała i zatrzymała rosyjskiego agenta oraz podjęła działania w celu ochrony wojsk ukraińskich.
Sfałszowane dokumenty skonfiskowane zatrzymanemu
Podczas przeszukania u zatrzymanego znaleziono sfałszowane dokumenty przekazane mu przez przedstawicieli FSB – zaświadczenie członka organizacji publicznej, zarządcy wodociągów i dziennikarza. SBU ustaliła również, że zdrajca starał się ukrywać swoje zbrodnie i regularnie zmieniał w tym celu telefony komórkowe i karty SIM.
Śledczy SBU doręczyli zatrzymanemu zawiadomienie o podejrzeniu zdrady stanu (na podstawie art. 111 część 2 Kodeksu karnego Ukrainy). Podejrzany przebywa obecnie w areszcie i grozi mu dożywocie.