W obwodzie odeskim funkcjonariusze SBU zatrzymali obywatela Mołdawii, który podpalił strategiczne obiekty energetyczne w obwodzie odeskim. Według śledczych mężczyzna pracował dla rosyjskich służb specjalnych. W środę, 29 maja, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Śledczy ustalili, że w połowie kwietnia 2024 r. obywatel Mołdawii oblał pięć kanistrów benzyną urządzeń technologicznych dwóch lokalnych podstacji energetycznych, co wywołało tam pożary.
„W tym czasie zapaliły się transformatory energetyczne, które zasilają osiem miejscowości w regionie. W ten sposób wróg próbował odłączyć zasilanie setek budynków mieszkalnych, szpitali, przedsiębiorstw ciepłowniczych, budowli hydraulicznych i instalacji gazowych„, czytamy w komunikacie.
Śledczy ustalili, że sabotaż został zorganizowany przez przestępcę z sąsiedniego kraju Europy Wschodniej. Wiosną 2024 r. został zwerbowany przez funkcjonariuszy FSB i otrzymał rozkaz popełnienia serii podpaleń w obwodzie odeskim. W tym celu przestępca zaangażował obywatela Mołdawii, który posiadał pozwolenie na pobyt w Ukrainie.
Według Prokuratury Generalnej Mołdawianin miał otrzymać dwa tysiące za podpalenie podstacji elektrycznych. dolarów i wyjechać z Ukrainy, ale został zatrzymany przez funkcjonariuszy organów ścigania na lokalnej autostradzie.
Śledczy SBU doręczyli zatrzymanemu zawiadomienie o podejrzeniu sabotażu w stanie wojennym (na podstawie art. 113 część 2 Kodeksu karnego Ukrainy). Podejrzany przebywa obecnie w areszcie i grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności z konfiskatą mienia.
Śledczy planują również zaocznie doręczyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia sabotażu i umieścić go na międzynarodowej liście poszukiwanych.