Wadym Skibicki, zastępca szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony, twierdzi, że Rosja ma plan destabilizacji Ukrainy, który obejmuje trzy czynniki: wojsko, dezinformację i izolację międzynarodową. Powiedział to w wywiadzie dla publikacji Ekonomista, opublikowanym 2 maja.
Według Skibickiego pierwszym i głównym czynnikiem jest wojsko. Mimo opóźnienia w pomocy ze strony Stanów Zjednoczonych, sama broń będzie docierać na pozycje ukraińskie przez wiele tygodni. Urzędnik zauważył, że jest mało prawdopodobne, aby był w stanie dorównać rosyjskim zapasom pocisków lub zapewnić skuteczną ochronę przed mało zaawansowanymi technologicznie, niszczycielskimi kierowanymi bombami lotniczymi, którymi Rosja atakuje Ukrainę prawie codziennie.
Drugim czynnikiem jest kampania dezinformacyjna w Ukrainie, mająca na celu podważenie ukraińskiej mobilizacji i legitymizacji politycznej prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, którego kadencja prezydencka kończy się 20 maja.
Skibicki powiedział, że choć konstytucja wyraźnie zezwala na przedłużenie kadencji Zełenskiego na czas nieokreślony w czasie wojny, to jego przeciwnicy już podkreślają słabość prezydenta.
Trzecim czynnikiem jest trwająca rosyjska kampania izolacji Ukrainy na arenie międzynarodowej.
„Zamierzają wstrząsnąć sytuacją najlepiej, jak potrafią” – podkreślił zastępca szefa Głównego Zarządu Wywiadu.
Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Moskwa dąży do zasiania rozłamu w ukraińskim społeczeństwie i usunięcia głowy państwa. Powołując się na dane wywiadowcze, Zełenski powiedział, że plan ten nazywa się w Rosji „Majdan-3”.
27 lutego Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, powołując się na oświadczenie Komitetu ds. Wywiadu przy prezydencie Ukrainy, poinformował, że kulminacja rosyjskiej informacyjnej operacji specjalnej przeciwko Ukrainie nastąpi w najbliższych tygodniach, a Rosja spodziewa się, że do pierwszej połowy czerwca będzie w stanie zdestabilizować sytuację i zadać Ukrainie klęskę militarną.