Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała mieszkańca obwodu beregogońskiego, który uzasadniał rosyjską inwazję na Facebooku, udostępniał posty o sieci biolaboratoriów w Ukrainie i inne fałszerstwa rosyjskiej propagandy. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia za popełnione przestępstwo.
Jak Zgłoszone 24 maja mieszkanka rejonu beregowskiego usprawiedliwiała pełnoskalową inwazję na Federację Rosyjską, zbrodnie wojenne rosyjskich okupantów, a na swojej stronie na Facebooku udostępniała posty, w których oskarżyła ukraińskie wojsko o rzekomy ostrzał ludności cywilnej.
„Ponadto sprawca repostował rosyjską propagandę, a mianowicie śmieszne fałszerstwa o biolaboratoriach, cyniczne kłamstwa o ukraińskich centrach sprzedaży rosyjskojęzycznych dzieci, które rzekomo spowodowały potrzebę „specjalnej operacji wojskowej”– powiedział SBU.
Zakarpacie zgłaszali podejrzenia o usprawiedliwianie, uznawanie za słuszne, zaprzeczania zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej w Ukrainę, gloryfikowanie jej uczestników. Sankcja artykułu przewiduje ograniczenie wolności do lat 5 lub karę pozbawienia wolności na ten sam okres, z konfiskatą mienia lub bez.