Na tymczasowo okupowanym terytorium Ukrainy wysadzono w powietrze samochód Denisa Charitonowa, rosyjskiego deputowanego z proputinowskiej partii Jedna Rosja. Poinformował o tym w poniedziałek, 13 maja, kanał ASTRA na Telegramie.
Zaznacza się, że sam incydent miał miejsce dzień wcześniej. W chwili eksplozji znajdował się w samochodzie, ale nie odniósł obrażeń. Samochód spłonął doszczętnie. Nie ma informacji, gdzie dokładnie doszło do incydentu.
Sam okupant powiedział, że rzekomo „wyciekł” dane o swoim samochodzie już w marcu. Deputowany Jednej Rosji zaznaczył, że to nie pierwszy raz, kiedy próbowano wysadzić jego samochód, ale udało mu się zabrać wszystkie dokumenty i rzeczy osobiste. Charitonow dodał, że obecnie trwają czynności śledcze mające na celu ustalenie przyczyny incydentu.
Kim jest Denis Charitonow
Jak Zgłoszone Ukraiński dziennikarz Andrij Ciplienko, do incydentu doszło w okupowanej części Donbasu. A deputowany był też najemnikiem PKW Wagnera.
Charitonow brał udział w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie nielegalnych ugrupowań zbrojnych. Terrorysta pochwalił się również operacją zestrzelenia dwóch samolotów SU-25 Sił Powietrznych Ukrainy. 23 lipca 2014 r. zestrzelił dwa ukraińskie samoloty szturmowe Su-25 299. brygady lotnictwa taktycznego w pobliżu wsi Maryniwka, działającej w ramach rosyjskiego batalionu stepowego, z przenośnego przeciwlotniczego systemu rakietowego.
Ponadto bojownik poinformował o uderzeniach na ukraińskie wojsko i „trzech trafieniach na pięć”. Jednocześnie, według niego, nauczono go strzelać z MANPADS na bazie 22. brygady sił specjalnych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, pisze portal „Apostoph».
Charitonow powiedział również, że w 2018 roku otrzymał nagrodę za udział w wojnie. Według niego prezentację osobiście poprowadził Władisław Surkow, były doradca prezydenta Władimira Putina i były kurator terytoriów okupowanych. Charitonow został rzekomo odznaczony medalem „Za zasługi dla ojczyzny” I stopnia.