Rosyjskie kanały na Telegramie rozpowszechniały fałszywe informacje o rzekomych wezwaniach ludności do ewakuacji z Charkowa. Poinformowało o tym w środę, 15 maja, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Organy ścigania poinformowały, że fałszywa informacja zawiera rzekome wezwanie Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych do ewakuacji mieszkańców obwodu charkowskiego. W rzeczywistości jest to kolejna fałszywka wroga, której celem jest zasianie paniki wśród społeczności.
MSW zapewnia, że obecnie nie ma potrzeby ewakuacji mieszkańców Charkowa. Ukraińcy są również zachęcani do ufania wyłącznie oficjalnym źródłom informacji i nie dawania się zwieść wrogowi.
Należy zauważyć, że dziś po południu szef Charkowa Igor Terechow Powiedzianyże ewakuacja ludności lub niektórych grup mieszkańców z Charkowa nie jest planowana, wręcz przeciwnie, ludzie przybywają obecnie do miasta z tych osiedli regionu, w którym toczą się aktywne działania wojenne. Według niego do miasta przybyło już ponad 6 tys. osób. ludzie – są zakwaterowani w akademikach i otrzymują „wszystko, co możliwe, aby czuli się mniej lub bardziej chronieni”.
Należy zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku dni na kierunku charkowskim toczyły się ciężkie walki. Ukraińscy obrońcy zostali zmuszeni do przesunięcia się na korzystniejsze pozycje. Jednocześnie wróg znajduje się pod stałą kontrolą ogniową Sił Obronnych i nie ma możliwości zdobycia przyczółka.
Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Siłom Obrony i Bezpieczeństwa Ukrainy udało się dziś (15 maja) częściowo ustabilizować sytuację w obwodzie charkowskim.