Fundacja amerykańskiego miliardera i filantropa Howarda Buffetta pomoże odrestaurować sprzęt i druk książek w zniszczonej przez Rosjan drukarni Factor-Druk w Charkowie. Ogłosili to Buffett i wicepremier gospodarki Julia Swyrydenko podczas panelu w Arsenale Książki w piątek 31 maja. Informuje Ekonomichna Prawda.
Julia Swyrydenko podkreśliła, że Ministerstwo Gospodarki przekaże dotacje na nowe wyposażenie drukarni.
„Oprócz wsparcia w postaci dotacji na odbudowę sprzętu, skontaktowaliśmy się z Howardem Buffettem, który obiecał pomóc w pełnej odbudowie zniszczonego sprzętu i obiektów” — zapytał Swyrydenko.
W swojej wiadomości wideo 69-letni Buffett powiedział, że rozmawiał z Siergiejem Polituchym, założycielem i prezesem grupy firm Factor. Fundacja amerykańskiego miliardera pomoże odrestaurować drukarnię, być może najpierw w formacie tymczasowym, aby jak najszybciej wymienić sprzęt i rozpocząć druk podręczników, aby dzieci w szkołach otrzymywały je na czas w przeddzień roku szkolnego.
„Mogą niszczyć książki, ale nie ukraińską odporność i poświęcenie. A drukarnię musimy odrestaurować, i to szybko. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z Siergiejem i pracę w Charkowie”.– powiedział Buffett.
Pomoc
Howard Buffett to amerykański miliarder i filantrop, średni syn najbardziej utytułowanego inwestora na świecie, Warrena Buffetta. Od 30 roku życia związany z sektorem rolniczym i jest członkiem zarządu Berkshire Hathaway. Howard Buffett jest największym prywatnym darczyńcą Ukrainy: od początku wojny jego fundacja, The Howard G. Buffett Foundation, przekazała Ukraińcom pomoc w wysokości ponad 200 milionów dolarów. W szczególności miliarder wspiera humanitarne rozminowywanie i ukraińskich rolników za pomocą maszyn. Filantrop przekazał również ponad 16 milionów dolarów na rzecz Superhumans Center for Prosthetics and Rehabilitation.
Przypomnijmy, że 23 maja wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak rakietowy na Charków, w wyniku którego zaatakowano drukarnię Factor-Druk. Prezes holdingu Faktor-Druk Serhij Polituczij powiedział, że według wstępnych szacunków drukarnia szacuje szkody spowodowane zniszczeniami na ok. 5-6 mln euro. Mowa o zniszczonej introligatorni i zniszczonych maszynach. Według prognoz wydawcy w najlepszym wypadku drukarnia będzie w stanie rozpocząć pracę w ciągu 4-6 miesięcy.