W poniedziałek, 1 kwietnia, podczas rozpatrywania apelacji skazanych w sprawie o morderstwo Kateryna Handziuk Ołeksij Lewin i Władysław Manger dowiedzieli się, że ten ostatni został rzekomo powołany do służby przez dowódcę jednej z jednostek wojskowych Sił Zbrojnych Ukrainy. Jednak informacja ta została później oficjalnie zdementowana przez Ministerstwo Obrony i 126 Oddzielną Brygadę Obrony Terytorialnej w Odessie, gdzie Manger został rzekomo powołany do wojska. Zgłoszone na Facebooku „Kto zamówił Katię Handziuk?”.
Podobno istnieje list od dowódcy jednostki wojskowej A7382, z którego wynika, że Vladislav Manger chce zostać powołany do służby wojskowej w tej jednostce. Potwierdził to sam Manger, który poinformował sąd o zamiarze złożenia wniosku do Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie konieczności powołania go do wojska.
„Nie wiemy jeszcze, dlaczego dowódca brygady obrony terytorialnej potrzebuje osoby, która zleciła zabójstwo Katii Handziuk, a do tego ma szereg przewlekłych chorób. Dzisiaj długa lista chorób Mungera, która została sporządzona przez prawników, została odczytana przez sędziego. Sądząc po tej liście, potencjalny żołnierz Munger raczej nie przejdzie Wojskowej Komisji Medycznej. – napisano w oświadczeniu.
Po rozpowszechnieniu tej informacji i odbiciu się szerokim echem na portalach społecznościowych, służba prasowa 126. oddzielnej brygady obrony terytorialnej w Odessie, do której miał zostać powołany Manger, zaprzeczyła informacjom rozpowszechnianym przez klienta zabójstwa Kateryny Handziuk.
„Informacja rozpowszechniona w dniu 01.04.2024 r., w szeregu źródeł informacyjnych, dotycząca udziału dowódcy jednostki wojskowej A7382 w przekazaniu Vladyslavowi Mangerowi, oskarżonemu o wydanie rozkazu ataku na Katerynę Handziuk, pisma o służbie w jednostce wojskowej A7382 nie jest prawdziwa” – mówi się w Komunikat na Facebooku.
W poście brygady czytamy, że z przykrością słyszą o podejrzeniach, że są gotowi zmobilizować do szeregów Sił Zbrojnych Ukrainy osobę, która zleciła zabójstwo działacza publicznego jeszcze przed przybyciem rosyjskich okupantów na te ziemie.
„Oficjalnie oświadczamy: Vladyslav Manger nie był, nie będzie i w żadnym wypadku nie mógł być w naszej brygadzie. Zgodnie z decyzją ukraińskiego sądu, Manger odsiaduje sprawiedliwy wyrok jako klient głośnego morderstwa, jego miejsce w więzieniu. Nasze miejsce jest na polu bitwy, gdzie 126. brygada będzie nadal walczyć o sprawiedliwość dla narodu ukraińskiego, wyzwalając nowe terytoria, a nie przestępców od kary” – podkreślił w brygadzie.
Na głośne doniesienia zareagowało również Ministerstwo Obrony Ukrainy.
„Ministerstwo Obrony nie przygotowuje żadnej petycji w sprawie zaciągnięcia pana Mungera do Sił Zbrojnych. Jeśli stosowna inicjatywa pojawi się na poziomie jednostki wojskowej, proces zostanie natychmiast wstrzymany, a przeciwko inicjatorom zostanie przeprowadzone oficjalne śledztwo” zgłoszone przez MON pod postem na stronie „Kto zlecił Katię Handziuk?”.
Przypomnijmy, że w lipcu 2018 r. działaczka społeczna Kateryna Handziuk została oblana kwasem siarkowym w pobliżu wejścia do swojego domu. Trzy miesiące później Handziuk zmarł. Trzy tygodnie przed śmiercią powiedziała, że jej zdaniem ówczesny szef chersońskiej Rady Obwodowej Władysław Żander był klientem ataku na nią. Prokuratura poinformowała, że prawdopodobnym powodem ataku na Handziuk mogły być jej słowa o podpaleniu lasu oleszkowskiego w obwodzie chersońskim – aktywistka stwierdziła, że las został spalony, aby go później sprzedać.
W toku śledztwa ustalono, że na początku lipca 2018 r. ówczesny przewodniczący Rady Obwodowej Chersonia, kierując się osobistą wrogością, postanowił zorganizować atak na działacza społecznego. W bezpośrednią organizację zbrodni zaangażował asystenta zastępcy rady obwodowej Aleksieja Lewina.
W sprawie w 2019 r. skazano pięciu podejrzanych o zorganizowanie i przeprowadzenie zamachu na Handziuka: sprawców Wiktora Gorbunowa, Wiaczesława Wyszniewskiego, Wołodymyra Wasjanowicza, Mykytę Hrabczuka, a także organizatora Serhija Torbina. Wszyscy przyznali się do winy, zawarli ugodę ze śledztwem i otrzymali kary od 3 do 6,5 roku więzienia.
20 sierpnia 2020 r. aresztowano Vladyslava Mangera i Ołeksija Levina, oskarżonych w sprawie zabójstwa Kateryny Handziuk. A w czerwcu 2023 r. Dnieprowski Sąd Rejonowy w Kijowie skazał Vladyslava Mangera i Ołeksija Levina na 10 lat więzienia w sprawie zabójstwa Kateryny Handziuk.