Podczas zmasowanego rosyjskiego ataku w nocy 11 kwietnia na Zakarpaciu uruchomiono obronę przeciwlotniczą. Na terytorium regionu siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły kilka celów powietrznych.
Jak Zgłoszone Svitlana Onyshchuk, szefowa Iwano-Frankiwskiej Obwodowej Administracji Państwowej, w wyniku rosyjskiego ataku i pracy obrony przeciwlotniczej nie było ofiar.
„Wczoraj wieczorem wróg ponownie zaatakował obiekty energetyczne na całej Ukrainie. Zagrożenie nie ominęło Zakarpacia. O świcie nasi obrońcy nieba zneutralizowali kilka celów powietrznych wroga. Na szczęście obyło się bez ofiar”.– napisała na Facebooku Switłana Onyszczuk.
Później w Siłach Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Wyjaśnićże Rosja zaatakowała Ukrainę w nocy 42 pociskami i 40 bezzałogowymi statkami powietrznymi. Obrona przeciwlotnicza zniszczyła 57 celów powietrznych – 18 rakiet i 39 dronów Shahed.
Tym razem Rosja wybrała obwód lwowski jako główny kierunek ataku, używając kilku pocisków aerobalistycznych Ch-47M2 Kindżał i bezzałogowych statków powietrznych. W wyniku ataku trafiony został obiekt infrastruktury gazowej w rejonie stryjskim oraz podstacja elektryczna w Czerwonohradzie.