Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała w Odessie dwóch rosyjskich agentów, którzy przekazali okupantom dane o lokalizacji Sił Obronnych i ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, a także przygotowali atak rakietowy na kwaterę główną Sił Obronnych w regionie. Okazało się, że są to dwaj bracia, obywatele jednego z krajów Kaukazu Południowego, Zgłoszone w służbie prasowej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w piątek 5 kwietnia.
Cudzoziemcy z regionu, w którym znajdują się Gruzja, Armenia i Azerbejdżan, na polecenie FSB rozpoznali położenie wojsk ukraińskich. Agenci dowiedzieli się o personelu, obecności i ilości sprzętu wojskowego oraz specyfice pracy ukraińskiego wojska.
„W ten sposób mieli nadzieję zidentyfikować punkty kontrolne i jednostki bojowe Sił Zbrojnych Ukrainy w celu „raportowania” do FSB. Aby zebrać dane wywiadowcze, rosyjscy agenci chodzili po ulicach regionalnego centrum i potajemnie rejestrowali potencjalne „cele”. Jednocześnie „potajemnie” wykorzystywali swoje kontakty wśród lokalnych mieszkańców, aby uzyskać informacje o ukraińskim wojsku” – relacjonowała służba prasowa SBU.
Ponadto cudzoziemcy utworzyli w Odessie organizację pozarządową, którą przestępcy wykorzystywali do werbowania ludzi. Pod pozorem pomocy w legalizacji cudzoziemców mężczyźni próbowali przyciągnąć nowych informatorów do swojej działalności. Po wykonaniu zadania bracia chcieli dostać pracę w FSB.
Rosjanie planowali wykorzystać uzyskane dane do serii ataków rakietowych i dronów na miejsca rozmieszczenia Sił Zbrojnych Ukrainy i obiekty wojskowe w obwodzie odeskim. SBU zapobiegała temu i śledziła trasy przestępców podczas rekonesansu.
Mężczyźni zostali zatrzymani, gdy prowadzili dodatkowy rekonesans w pobliżu jednego z obiektów. Obaj bracia zostali powiadomieni o podejrzeniu na podstawie części 3 art. 114-2 Kodeksu karnego (nieuprawnione rozpowszechnianie informacji o lokalizacji Sił Zbrojnych Ukrainy). Cudzoziemcom grozi do 12 lat więzienia.