Rosja stara się destabilizować sytuację wewnętrzną w Ukrainie, rozpowszechniając tezę, że gromadzi grupy do ataku na Charków. Takimi wypowiedziami wróg próbuje wytrącić Ukraińców z równowagi, prowadząc operacje informacyjne i psychologiczne. Poinformował o tym przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andriej Jusow Na antenie Telethon, 3 kwietnia.
Oprócz tej próby destabilizacji społeczeństwa ukraińskiego Kreml stosuje inne metody destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Ukrainie.
„Na przykład kwestia białoruska znów stała się aktywna i inne, które wróg lubi wykorzystywać do wzniecania paniki, zwłaszcza w kraju. Nic strategicznie nowego nie wydarzyło się od czasu powstania nowoczesnych grup. — rzekł Jusow.
Według niego niezależni analitycy wojskowi, a nie tylko urzędnicy, również mogą analizować i potwierdzać te informacje.
Nie wydarzyło się nic strategicznego nowego, jeśli chodzi o formowanie grup uderzeniowych, a „wzmacnianie linii obrony na całym kierunku jest niezwykle aktywne”.
„Jeśli chodzi o to, jak zareagować, to oczywiście wzmocnienie linii obrony na całym kierunku jest teraz niezwykle aktywne. Są różne plany, dowództwo pracuje nad różnymi scenariuszami. Jeśli chodzi o groźbę „tu i teraz, jutro zaatakują” i „musimy natychmiast uciekać i siać panikę”, to nie, oczywiście, to są rosyjskie operacje psychologiczne. Jusow powiedział pytany o informacje o możliwej rosyjskiej kampanii na Charków i jego okupacji, a także o możliwym przełamaniu linii frontu.