Rosyjskie siły okupacyjne coraz częściej wykorzystują pociski balistyczne do uderzeń na terytorium Ukrainy, ponieważ są one trudnymi celami dla ukraińskiej obrony powietrznej. Stwierdziła o tym szefowa Wspólnego Centrum Koordynacyjnego Sił Obronnych Południowej Ukrainy Natalia Humeniuk, pisze „Krym.Realii».
Według niej Rosjanie coraz częściej wykorzystują do uderzenia w Ukrainę rakiety balistyczne znajdujące się na terytorium anektowanego Krymu.
„Wróg zmienia taktykę na użycie balistyki, zdając sobie sprawę, że jest to trudny cel dla naszych sił obrony powietrznej. Dlatego starają się wywierać presję na głębsze regiony Ukrainy, a nie tylko na obszary przyfrontowe” Powiedziała.
Według Humeniuka ukraińskie wojsko ma informacje o liczbie systemów naziemnych i monitoruje ich manewry.
Komentując sytuację na Morzu Czarnym, Humeniuk zaznaczyła, że rosyjskie lotniskowce rakietowe zostały wyposażone i sprowadzone do swoich baz. Dyżur bojowy Rosjan potrzebuje dwóch, trzech godzin, ponieważ ich gotowość jest bardzo wysoka.
Szef Połączonego Centrum Koordynacyjnego Południowych Sił Obronnych poinformował również, że okupanci prawdopodobnie będą szukać sposobów na odzyskanie swoich pozycji na morzu po zmianie dowództwa Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej.