W Rosji ruszyła nowa kampania mająca na celu rekrutację ludzi na wojnę z Ukrainą. Tym razem Rosjanie zaczęli aktywnie przyciągać skazane kobiety z kolonii poprawczych w Rosji, którym oferuje się pieniądze i pracę. Zgłoszone w służbie prasowej Narodowego Centrum Oporu w piątek 12 kwietnia.
Według Narodowego Centrum Oporu rekrutacji podlegają kobiety, które przebywają w koloniach poprawczych w Rosji. Na miejsce ich przetrzymywania przyjeżdżają agitatorzy, którzy namawiają ich do wstąpienia do armii rosyjskiej.
„Agitatorzy z Ministerstwa Obrony Szturmowej Federacji Rosyjskiej poszukują przede wszystkim medyków, snajperów, a w razie potrzeby jednostek szturmowych. Uwięzionym kobietom obiecuje się pieniądze i możliwość powrotu do domu”.– relacjonowała służba prasowa Narodowego Centrum Oporu.
Często skazane kobiety godzą się na takie warunki, wierząc, że wrócą z Ukrainy żywe. Służba prasowa Narodowego Centrum Oporu nie sprecyzowała, ile skazanych kobiet zostało już zwerbowanych przez Rosjan.
10 kwietnia służba prasowa Głównego Zarządu Wywiadu poinformowała, że rosyjska FSB poszukuje w Kanadzie agentów do współpracy. W szczególności Rosjanie poszukują podwójnych agentów wśród imigrantów z Rosji i innych krajów, które były częścią ZSRR lub znajdowały się pod jego wpływami.