Analitycy z American Institute for the Study of War uważają, że rosyjskie dowództwo wojskowe prawdopodobnie zintensyfikuje trwające operacje ofensywne, a także ataki rakietowe i dronowe w Ukrainę w nadchodzących tygodniach. Stwierdzono to w nowym Podsumowanie ISW, opublikowanym 21 kwietnia.
Z obserwacji ISW wynika, że Rosjanie będą starali się wykorzystać wyjątkowo suchą wiosnę i brak ukraińskiego sprzętu przed nadejściem obiecanej pomocy Zachodu.
Siły rosyjskie będą również starały się wykorzystać niedociągnięcia ukraińskiej obrony powietrznej w celu zakłócenia ukraińskiego systemu energetycznego i spowodowania długotrwałych szkód w ukraińskiej infrastrukturze i zdolnościach obronno-przemysłowych.
Analitycy twierdzą, że siły rosyjskie prawdopodobnie zdecydują się również wykorzystać słabość ukraińskiej obrony powietrznej wzdłuż frontu i zintensyfikować ataki bombowe, w nadziei na zadanie ciężkich szkód ukraińskim pozycjom obronnym, zanim rosyjskie samoloty przeprowadzą te uderzenia na tle ulepszonej ukraińskiej obrony powietrznej.
Rosja liczy na uderzenia rakietowe i drony, aby zmusić Ukrainę do radzenia sobie z kryzysem humanitarnym przy jednoczesnych trwających operacjach obronnych.
Analitycy zauważają, że Siły Obronne Ukrainy mogą ponieść dodatkowe niepowodzenia w nadchodzących tygodniach w oczekiwaniu na pomoc w zakresie bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych, która pozwoli Ukrainie ustabilizować front. Jednocześnie Siły Zbrojne Ukrainy prawdopodobnie będą w stanie wstrzymać obecną rosyjską ofensywę, pod warunkiem, że szybko nadejdzie ponowna pomoc ze Stanów Zjednoczonych.
Eksperci zwracają uwagę, że wojska rosyjskie w ciągu ostatnich 6 miesięcy pogarszającej się sytuacji w Ukrainie odniosły jedynie sukcesy taktyczne i raczej nie będą w stanie osiągnąć przełomu, który zniszczyłby linię frontu.
Przypomnimy, dzień wcześniej Izba Reprezentantów USA zatwierdziła ustawę o przeznaczeniu pomocy dla bezpieczeństwa Ukrainy w wysokości około 61 mld dolarów.