Przewodniczący Izby Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych Mike’a Johnsona zapowiedział ważne innowacje w kwestii kontynuacji pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jak pisze gazeta Wzgórzenowy pakiet pomocowy dla Ukrainy będzie miał możliwość udzielania pomocy na kredyt.
Zdaniem spikera Izby Reprezentantów, dysponując „historycznie niewielką większością”, znalazł się w trudnej sytuacji. Nie przeszkodziło mu to jednak w pracach nad opracowaniem pakietu, który planuje przedłożyć do rozpatrzenia, gdy tylko Izba Reprezentantów wróci do pracy.
Republikanin zapewnił, że Stany Zjednoczone pracują nad osiągnięciem konsensusu w tej sprawie.
„Jeśli chodzi o dodatkowe finansowanie, pracujemy nad zbudowaniem konsensusu. Rozmawialiśmy ze wszystkimi członkami, zwłaszcza teraz, kiedy pracowaliśmy w okręgu. Kiedy wrócimy z tego okresu pracy, będziemy promować produkt, ale myślę, że będzie miał kilka ważnych innowacji” – powiedział Mike Johnson.
W szczególności mówił o prawdopodobieństwie udzielenia pomocy Ukrainie w formie pożyczki. Według Johnsona w ten sposób uda się „uspokoić” część amerykańskich konserwatystów, którzy uważają, że Stany Zjednoczone już teraz robią zbyt wiele dla Ukrainy.
Ponadto przewodniczący Izby Reprezentantów Kongresu wspomniał o zdolności prezydenta do przejęcia rosyjskich aktywów państwowych i przekazania ich Ukrainie, nie wykluczając, że w przyszłości pomoc dla Ukrainy będzie odbywać się w ten sposób.
The Hill pisze, że Johnson dał jasno do zrozumienia, że zapewni głosowanie nad ustawą o pomocy finansowej dla Ukrainy, ale nie wskazał jeszcze, w jaki sposób to finansowanie będzie się odbywać. Należy zauważyć, że Mike Johnson obiecał poddać pod głosowanie kwestię finansowania pomocy dla Ukrainy po powrocie Kongresu ze świąt wielkanocnych. Izba Reprezentantów USA ma powrócić ze świąt wielkanocnych 9 kwietnia.
Zatwierdzenie przez Kongres USA ponad 60 mld dolarów pomocy dla Ukrainy, za którym Senat USA głosował jeszcze w lutym, jest obecnie blokowane przez Republikanów w Izbie Reprezentantów. Znaczna część z nich jest kierowana przez byłego prezydenta Donalda Trumpa, który krytycznie wypowiadał się o tej ustawie.






