Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zaproponował utworzenie funduszu dla Ukrainy, do którego państwa członkowskie będą wpłacać składki w wysokości 100 mld dolarów w ciągu 5 lat. O tym Raporty Bloomberg, powołując się na swoje źródła.
Według rozmówcy agencji, członkowie Sojuszu wciąż dyskutują nad propozycją Stoltenberga i mechanizmami podziału wkładów, w szczególności nad tym, czy w łącznej kwocie uwzględnić pomoc dwustronną dla Ukrainy.
Źródła sugerują, że propozycja prawdopodobnie ulegnie zmianie, zanim sojusznicy osiągną porozumienie. W ramach pakietu NATO mogłoby również przejąć kierowaną przez USA Grupę Kontaktową ds. Obrony Ukrainy, która koordynuje dostawy broni do Kijowa.
Z Naczelnym Dowódcą Sił Sojuszniczych NATO, gen. Chrisem Cavolim, na czele, takie posunięcie mogłoby uchronić strukturę przed wszelkimi zmianami politycznymi, które mogłyby nastąpić po wyborach w USA.
Jeśli sojusznicy poprą propozycję Stoltenberga, będzie to oznaczało zmianę paradygmatu dla Sojuszu, który wcześniej dystansował się od działań, które mogłyby być postrzegane jako wciąganie w szerszą wojnę z Rosją, na rzecz aktywniejszej pomocy Ukrainie.