Ukraina nie będzie w stanie wygrać wojny z Rosją bez amerykańskiej pomocy. Poinformował o tym 28 marca Wołodymyr Zełenski w wywiad Wiadomości CBS.
Zełenski został zapytany, czy Ukraina przegra bez pomocy USA.
– To prawda. Przegrywamy. Nie w jeden dzień. Oczywiście, stracimy część naszych terytoriów… To będzie dla nas duże wyzwanie, jak to wszystko odzyskać. Dla nas są to wielkie wyrzeczenia. Zwrot terytoriów oznacza utratę ludzi. Ludzie, szczerze mówiąc, są ważniejsi, ale wiemy, że Putin chce nas całkowicie zniszczyć” – powiedział prezydent Ukrainy.
Według niego wtedy Rosja może zaatakować także Kazachstan, kraje bałtyckie, Polskę, a nawet Niemcy.
„Wszystkie jego orędzia mówią, że nie uznaje Ukrainy, Ukraińców; nie rozpoznaje, że istniejemy. Dla niego jesteśmy satelitą Federacji Rosyjskiej. Teraz jesteśmy. Potem Kazachstan, potem kraje bałtyckie, potem Polska. Potem Niemcy, co najmniej połowa Niemiec. Wróci, nie wybaczy im tych lat 80., a potem 90. Nie ma potrzeby zmieniać jego zdania. Musimy to zmienić. Wymień go” – dodał Zełenski.
W tym samym wywiadzie prezydent Ukrainy powiedział, że Rosjanie przygotowują się do kolejnej dużej ofensywy na początku lata.