Sąd Rejonowy Mukaczewo obwodu zakarpackiego uznał żołnierza Witalija P. za winnego nieuprawnionej ucieczki z jednostki wojskowej. Żołnierz uchylał się od służby przez ponad sześć miesięcy i sąd skazał go na pięć lat więzienia.
Jak wynika z wyroku sądu, który zapadł w marcu 2024 r., Witalij P., pochodzący z obwodu zakarpackiego, jest wojskowym, podczas mobilizacji służył jako pomocnik operatora granatnika jednej z jednostek wojskowych. Na początku lipca 2023 r. Witalij P. nie przybył do obozowego miasteczka jednostki wojskowej i przebywał w nim według własnego uznania do połowy lutego 2024 r. Przeciwko żołnierzowi wszczęto sprawę karną w związku z jego nieuprawnioną ucieczką z miejsca służby.
W sądzie oskarżony przyznał się do winy i powiedział, że najpierw służył pod Chersoniem, a następnie został przeniesiony do jednostki wojskowej w Mukaczewie. Witalij P. przebywał tam przez kilka dni, po czym uciekł i wrócił do domu.
Sprawę rozpatrzyła sędzia Oksana Plechyshcheva, która zbadała wszystkie materiały i uznała żołnierza za winnego nielegalnej ucieczki z jednostki wojskowej, skazując go na pięć lat więzienia. Od wyroku można się jeszcze odwołać.
Przypomnijmy, że inny sąd nałożył niewielką grzywnę na komisarza wojskowego z Przykarpacia, który bezpodstawnie wykluczył mężczyzn z ewidencji wojskowej, a szef międzyokręgowego MSEC w obwodzie lwowskim został ukarany grzywną za łapówki przy przydzielaniu mężczyznom inwalidztwa i nie został nawet zwolniony z pracy.