Lwowski Sąd Rejonowy w Sychowie skazał Ihora M., który odmówił przyjęcia wezwania do wojska w celu wysłania go do jednostki wojskowej. Mężczyzna powiedział w sądzie, że zrobił to, ponieważ nie był gotowy zabijać ludzi. Za uchylanie się od mobilizacji sąd skazał go na trzy lata więzienia.
Jak stwierdzono w wyroku sądu, który zapadł w marcu 2024 r., pochodzący z Nowego Rozdilu Ihor M. pod koniec września 2023 r. przeszedł wojskową komisję lekarską, która uznała go za zdolnego do służby wojskowej. Następnie mężczyzna otrzymał wezwanie bojowe do jednostki wojskowej, ale Ihor M. napisał odmowę jego przyjęcia. Przeciwko Ihorowi M. wszczęto sprawę karną za uchylanie się od poboru podczas mobilizacji.
W sądzie mężczyzna przyznał się do winy. Ihor M. oświadczył, że jest przeciwny wojnie i odmówił przyjęcia wezwania z powodów osobistych – ponieważ nie był gotów zabijać ludzi. Igor M. powiedział, że jest gotów ponieść odpowiedzialność karną za swoją decyzję.
Sprawę rozpatrzyła sędzia Ołena Horban, która zbadała wszystkie materiały i uznała Ihora M. za winnego uchylania się od mobilizacji i wymierzyła mu trzy lata więzienia. Od wyroku można się jeszcze odwołać.
Przypomnijmy, że któregoś dnia we Lwowie przedstawiciele TCC siłą zatrzymali mężczyznę na środku ulicy i wysłali go do jednostki wojskowej bez przejścia komisji wojskowej. Na tę sprawę zareagował szef regionalnego PKW. Następnie Lwowski Okręgowy Komitet Śledczy i SP oskarżyły mieszkańca Lwowa o sprowokowanie konfliktu podczas jego zatrzymania.
Należy też dodać, że inny sąd nałożył niewielką grzywnę na komisarza wojskowego z Przykarpacia, który bezpodstawnie skreślił mężczyzn z ewidencji wojskowej, a szef międzyokręgowego MSEC w obwodzie lwowskim został ukarany grzywną za łapówki przy przydzielaniu mężczyznom inwalidztwa i nie został nawet zwolniony z pracy.