Po zakrojonym na szeroką skalę ataku Shahedów i rakiet 22 marca wszystkie jednostki Burshtyn TPP zostały unieruchomione. Przez 5 dni w mieście nie było ogrzewania ani ciepłej wody. Na odbudowę elektrociepłowni potrzeba co najmniej 4 mld hrywien.
Jak Zgłoszone 27 marca dyrektor wykonawczy DTEK Dmytro Sacharuk powiedział, że 50% mocy zainstalowanej zostało utracone w systemie elektroenergetycznym w wyniku ostatniego zmasowanego ostrzału. Ucierpiały w szczególności TPP w Bursztynie i Ładyżyńskiej.
„Wszystkie jednostki w Bursztyńskim TPP i wszystkie jednostki w Ładyżyńskiej TPP zostały uszkodzone. Jednostki napędowe w różnym stopniu zniszczenia: od całkowitego do ponad 50%”– powiedział Dmytro Sacharuk, zaznaczając, że przywrócenie stacji może potrwać miesiące, a nawet lata.
Według mera Wasyla Andrieshyna, w ubiegłym roku w Bursztyńskie TPP uderzyło 17 pocisków, ale TPP nie doznało jeszcze takich zniszczeń i zniszczeń, jakie spowodował atak z 22 marca. Do odbudowy stacji potrzeba co najmniej 4 miliardów hrywien.
„Wyrządzono szkody warte miliardy hrywien. Nawet DTEK sam sobie z tym nie poradzi. Stacja nie powróciła jeszcze do odpowiedniego trybu po poprzednim ostrzale. Spotkaliśmy się z dyrektorem – żeby dojść do poprzedniego stanu, potrzebujemy 4-5 miliardów. Potrzeba dużo pieniędzy”., – Powiedział Wasyl Andrieshyn na antenie programu „Pozycja Galicji”.
W wyniku rosyjskiego ostrzału Przykarpacia 22 marca dwie osoby zostały ranne. Pożar był gaszony przez ponad 6 godzin przez 69 ratowników przy pomocy 56 sztuk sprzętu. Z powodu wyłączenia ogrzewania i ciepłej wody w Bursztynie Ogłosił lokalne punkty awaryjne i rozmieszczone punkty grzewcze. 27 marca przywrócono dopływ ciepła do budynków komunalnych i mieszkalnych w Bursztynie.
Burshtyn TPP to jedna z najpotężniejszych elektrowni w Ukrainie, dostarczająca energię elektryczną do 3 mln odbiorców z Zakarpacia oraz częściowo obwodów iwanofrankowskiego i lwowskiego.