W obwodzie chmielnickim miejscowy mieszkaniec pozwał Rosję o 200 tysięcy zadośćuczynienie za moralne szkody wyrządzone mu przez wojnę. Jest to stwierdzone w odpowiednich Wyrok Chmielnicki Sąd Apelacyjny 20 lutego, informuje portal Chmielnickiego „Niezależny portal publiczny» w sobotę 2 marca.
Podobno mężczyzna w pozwie skarżył się na zły sen z powodu syren przeciwlotniczych i długi pobyt w schronie. W rezultacie nie może spać prawidłowo, ponieważ drży od wycia syren. Według niego wojna doprowadziła do pogwałcenia jego praw i cierpienia moralnego.
Mieszkaniec Chmielnickiego skarżył się również na liderów opinii, przez których miał negatywne nastawienie psychiczne i przyspieszał proces starzenia. A kontemplowanie zniszczonych budynków w regionalnym centrum sprawia mu dodatkowy dyskomfort i „powoduje utratę wiary w człowieczeństwo najeźdźców”.
Mężczyzna zażądał, aby sąd odzyskał od Rosji na jego rzecz 1,2 mln hrywien szkód moralnych w związku z wojną, a także odzyskał od Ukrainy 1 hrywien szkód moralnych „spowodowanych naruszeniem jego prawa do pokoju oraz zgodnej, sumiennej i kwalifikowanej działalności władz państwowych Ukrainy”.
W listopadzie ubiegłego roku Chmielnicki Miejski Sąd Rejonowy oddalił pozew mężczyzny, ale on sam złożył apelację, domagając się, aby sąd w pełni poznał wszystkie okoliczności sprawy.
Ostatecznie Sąd Apelacyjny orzekł, że Rosja zapłaci mężczyźnie 200 tys. UAH za moralne cierpienia spowodowane przez wojnę.