Przez długi czas rosyjskie wojsko nie uderzało w ukraińską infrastrukturę energetyczną. Pozwoliło im to na gromadzenie uzbrojenia, w tym pocisków manewrujących Kalibr. Poinformował o tym w niedzielę 31 marca szef Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Kyryło Budanow w Powietrze telethon „United News”.
Według Kyryło Budanowa Rosjanie nadal używają pocisków manewrujących Ch-101 do uderzenia w Ukrainę, ponieważ są one skuteczniejsze. W tym czasie rosyjskie wojsko zgromadziło pewną liczbę pocisków Kalibr i może ich użyć w najbliższej przyszłości.
Pociski Kalibr gromadziły się przez cały ten okres. Są absolutnie gotowe do użycia. Myślę, że w niedalekiej przyszłości znów zobaczymy pociski Kalibr, ponieważ liczba Ch-101 została znacznie zmniejszona” – powiedział Kyryło Budanow.
Nawiasem mówiąc, Rosjanie użyli 14 pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555 w nocy 31 marca. Wystrzelono je z samolotów strategicznych Tu-95ms. Miejscem startu jest obwód saratowski w Rosji. Z kolei ukraińscy obrońcy zniszczyli dziewięć pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555 i dziewięć dronów szturmowych Shahed.