W Dnieprze pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali kolejnego rosyjskiego agenta. Okazało się, że był to 22-letni mieszkaniec okolicy, który próbował skorygować uderzenia rakietowe na elektrownię cieplną i szpital wojskowy. W czwartek, 28 marca, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Rosyjski agent został zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, gdy prowadził dodatkowy rekonesans w pobliżu szpitala wojskowego. Mężczyzna próbował ustalić przybliżoną liczbę ukraińskich obrońców, którzy przebywali w szpitalu. Monitorował również transport medyczny przybywający na teren placówki medycznej. Rosyjski agent planował przekazać FSB uzyskane informacje wraz ze współrzędnymi obiektu za pośrednictwem anonimowego czatu w komunikatorze. Według SBU okupanci planowali wykorzystać te informacje do przygotowania uderzenia rakietowego.
Korespondencja zatrzymanego z Rosjanami
Ponadto na polecenie FSB mieszkaniec Dniepru sfotografował miejscową elektrociepłownię i okolice. Za pomocą zdjęć Rosjanie planowali poznać stan techniczny obiektu, aby uwzględnić go podczas przygotowywania nowej serii ataków lotniczych.
„SBU udokumentowała nie tylko działalność wywiadowczą agenta FSB, ale także zidentyfikowała jego rosyjskiego opiekuna. Jednocześnie na terenie Dniepru podjęto kompleksowe działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa personelu Sił Obronnych oraz dodatkową ochronę infrastruktury krytycznej”.– napisano w oświadczeniu.
Śledczy ustalili, że mieszkaniec Dniepru był aktywnym użytkownikiem rosyjskich kanałów Telegram w poszukiwaniu szybkich pieniędzy, więc zwrócił na siebie uwagę służb specjalnych okupantów. Rosjanie zwerbowali mężczyznę w lutym 2024 roku.
Podczas przeszukania domu zatrzymanego funkcjonariusze organów ścigania zabezpieczyli telefon komórkowy z dowodami jego działalności przestępczej, a także kartę bankomatową z rosyjskimi pieniędzmi, którą otrzymał za współpracę.
Śledczy SBU powiadomili zatrzymanego o podejrzeniu zdrady stanu wojennego. Zdrajca przebywa w areszcie i grozi mu dożywocie.