Trzy kolejne rodziny z tymczasowo okupowanych terytoriów obwodów zaporoskiego i donieckiego zostały odesłane w Ukrainę. W poniedziałek, 18 marca, Zgłoszone Rzecznik Praw Obywatelskich Dmytro Łubinec.
Według Dmytro Łubinca jedna z rodzin i ich trzyletni syn mieszkali w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim. Jego rodzice pracowali w ZNPP, ale odmówili współpracy z władzami okupacyjnymi. Z tego powodu Rosjanie zaczęli wywierać presję na rodzinę: przeszukiwali, grozili, zastraszali, zatrzymywali, przesłuchiwali i stosowali przemoc fizyczną. W związku z tym rodzina zdecydowała się wyjechać na tereny kontrolowane przez Ukrainę.
Inna rodzina, matka i ośmioletni syn, ukrywali się u dziadków. Dziecko uczyło się online w ukraińskiej szkole, ale pewnego dnia do domu przyszli Rosjanie z rewizją.
„Na szczęście Rosjanie nie weszli do pokoju, w którym uczył się uczeń i kazali wyłożyć książki po ukraińsku. Teraz dziecko jest w Ukrainie i będzie mogło bez ukrywania się pobierać edukację w swoim ojczystym języku”– powiedział Dmytro Łubinec.
Trzecia rodzina została ewakuowana z obwodu donieckiego. Dziewięcioletni chłopiec został zmuszony do nauki języka rosyjskiego. Jednak z własnej woli uczył się online w ukraińskiej szkole.
„Matce ucznia zaproponowano przymusowo, że wyśle dziecko „na wakacje” do Tatarstanu. Jednak kobieta ciągle wypisywała odmowy, bo wiedziała o przypadkach, kiedy dzieci nie wracały z takich wakacji”– pisał Dmytro Łubinec.
Organy ścigania rozmawiały już z rodzinami w celu ustalenia, jakich przestępstw dopuścili się okupanci. Wszystkim powracającym zaoferowano również bezpłatną pomoc psychologiczną i medyczną. Dmytro Łubinec zapewnił, że Biuro Rzecznika wraz z partnerami i innymi agencjami rządowymi zaopiekuje się rodzinami, aby dzieci i ich rodziny otrzymały niezbędną pomoc i wsparcie.