Ukraińskie wojsko uderzyło w okręt Konstantina Olszańskiego pociskiem manewrującym Neptun. Poinformował o tym 26 marca rzecznik Sił Morskich Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pletenczuk na antenie kanału WOLNOŚĆ.
Pletenczuk przypomniał, że Rosja ukradła ten okręt desantowy Ukrainie podczas okupacji Krymu w 2014 roku.
„Stał w zatoce przez dziewięć lat, a okupanci zaczęli go rozbierać na części zamienne. W dziesiątym roku wojny wrogowie zdali sobie sprawę, że kończą im się duże okręty desantowe, więc został odbudowany w ciągu roku” – powiedział Pletenczuk.
Rzecznik Marynarki Wojennej zaznaczył, że obecnie ustalany jest zakres uszkodzeń uszkodzonego okrętu. Na pewno jednak został trafiony i obecnie jest ubezwłasnowolniony.
„Ten statek miał być używany przez Ukrainę. Dlatego zdecydowano się uderzyć w tę jednostkę naszym Neptunem” – powiedział.
Konstantin Olshansky to duży okręt desantowy projektu 775. „Konstantin Olshansky” to wielopokładowy, płaskodenny okręt desantowy strefy oceanicznej z dziobem i rozbudowaną nadbudówką rufową.
W wyniku okupacji Półwyspu Krymskiego przez wojska rosyjskie, w nocy 6 marca 2014 r. wraz z sześcioma okrętami wojennymi Marynarki Wojennej Ukrainy został zablokowany na jeziorze Donuzław. Rosyjskie wojsko postawiło ultimatum ukraińskiemu wojsku, aby przeszło na stronę Rosji.
Załoga statku „Konstantin Olshansky” była jedną z tych, którzy odmówili spełnienia tego ultimatum, pozostając wiernymi przysiędze. 24 marca większość załogi opuściła okręt, nie opowiadając się po stronie Rosji.
12 marca 2020 roku Konstantin Olshansky został przeniesiony do Zatoki Inżenernajskiej. 2 sierpnia okazało się, że „Konstantin Olshansky” de facto wszedł w skład Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej pod numerem 402.