Pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy ogłosili podejrzenie schwytanego rosyjskiego żołnierza Dmitrija Kuraszowa. Według śledczych w styczniu okupant zastrzelił ukraińskiego żołnierza, gdy ten się poddawał. W piątek, 8 marca, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Śledczy ustalili, że zbrodni wojennej wielokrotnie dopuścił się Dmitrij Kuraszow, który był wcześniej skazany w Rosji. Służył jako strzelec w oddziale szturmowym Burza-V 127 Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Wschodniego Okręgu Wojskowego Rosji. 6 stycznia 2024 roku okupant zastrzelił żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy, który został schwytany przez Rosjan. Kuraszow oddał co najmniej trzy celne strzały w kierunku pojmanego Ukraińca.
„Ukraiński obrońca złożył broń, wyszedł z ziemianki i podniósł ręce do góry, potwierdzając tym samym zamiar poddania się. Jednak zamiast niewoli otrzymał ranę postrzałową nie dającą się pogodzić z życiem”., – Powiedział w Prokuraturze Generalnej.
Według prokuratury Dmitrij Kuraszow służy w rosyjskich siłach zbrojnych od listopada 2023 roku. Podpisał kontrakt na służbę wojskową w armii rosyjskiej, zamiast odsiadywać wyrok za kradzież w rosyjskiej kolonii.
„Po przejściu odpowiedniego szkolenia na jednym z poligonów wojskowych w obwodzie rostowskim został przeniesiony na kierunek zaporoski”– napisano w oświadczeniu.
Krótko po zastrzeleniu Ukraińca Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły kontratak na Rosjan i wzięły ich do niewoli. Podczas przesłuchania przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy inny schwytany Rosjanin powiedział, że Ukrainiec został zabity przez Kurashova, a później Służba Bezpieczeństwa zebrała inne niepodważalne dowody winy Rosjanina w zabójstwie pojmanego żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy.
Śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy powiadomili Kurasowa o podejrzeniu pogwałcenia praw i zwyczajów wojennych, połączonych z morderstwem z premedytacją. Przebywa w areszcie. Okupantowi grozi dożywocie. Funkcjonariusze organów ścigania ustalają kolejne fakty udziału Rosjanina w zbrodniach wojennych.