W nocy z poniedziałku na wtorek 18 marca rosyjska armia okupacyjna przeprowadziła atak rakietowy na remizę strażacką w obwodzie charkowskim. Jak Zgłoszone w służbie prasowej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Telegramie w wyniku uderzenia ranny został ratownik.
W wyniku uderzenia uszkodzony został budynek straży pożarnej (wybite okna, drzwi, bramy, uszkodzony dach i elewacja). Ponadto uszkodzone zostały 4 pojazdy straży pożarnej i ratowniczej.
W remizie dyżurowało 11 ratowników, jeden z nich doznał urazu ręki. Jest to kierowca ratowniczy dla lokalnej jednostki straży pożarnej i ratownictwa.
Na miejscu udzielono mu pomocy medycznej.
Należy zauważyć, że podczas nalotu w nocy 18 marca wybuchy rozległy się w obwodach krzywym, krzemieńczuckim, połtawskim i chmielnickim.
Przypomnimy, 15 marca wojska rosyjskie rozpoczęły atak rakietowy na Odessę. Rosjanie zaatakowali wieżowiec po raz drugi, gdy na miejsce przybyli ratownicy i lekarze. Łącznie zginęło 21 osób.