Po nocnym ataku, kiedy obwód lwowski został zaatakowany dronami kamikadze i rakietami, rankiem 24 marca Rosjanie ponownie wystrzelili rakiety w obiekt infrastruktury krytycznej w regionie. Tym razem były to pociski hipersoniczne Kindżał.
Syrena przeciwlotnicza nie trwała długo – od 09:30 do 10:00. Jednak w tym okresie w obwodzie lwowskim rozległy się wybuchy.
Szef LRSA powiedział, że wróg uniósł w niebo 4 MiG-31K, które są nosicielami pocisków hipersonicznych Kindżał. Wystrzelono je w kierunku obwodu lwowskiego.
„Wstępnie mamy do czynienia z dwoma uderzeniami w ten sam obiekt infrastruktury krytycznej, które okupanci celowali w nocy” Zauważyć Maksym Kozytskyi.
Ratownicy, którzy ugasili pożar, zdołali ukryć się w bezpiecznym miejscu. Obyło się bez ofiar.
Kindżał to pocisk aerobalistyczny Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, wystrzeliwany przez naddźwiękowy myśliwiec-przechwytujący dalekiego zasięgu MiG-31K. Pocisk leci z prędkością hipersoniczną, przekraczając prędkość dźwięku 10-krotnie, manewruje po całym torze lotu.