W nocy z piątku na sobotę 22 marca rosyjscy okupanci przeprowadzili zmasowany atak pociskami manewrującymi i dronami. Podczas syreny przeciwlotniczej wybuchy rozległy się w wielu regionach, w tym w obwodzie chmielnickim. Są zabici i ranni.
Pierwszy zastępca szefa Chmielnickiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Tiurin Zgłoszoneże uszkodzone zostały obiekty infrastruktury krytycznej i budynki mieszkalne. Są zabici i ranni. Nadal poszukują ludzi pod gruzami.
Informacje o ofiarach i zniszczeniach Potwierdzone Mer Chmielnickiego Ołeksandr Symczyszyn.
„To był okropny poranek. Mamy uszkodzenia obiektów infrastrukturalnych. Uszkodzenia budynków mieszkalnych. Wśród cywilów są zabici i ranni. Więcej szczegółów później”– napisał na Telegramie Ołeksandr Symczyszyn.
Jak Zgłoszone Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko w Chmielnickim w wyniku ostrzału zginęła kolejna osoba, a co najmniej osiem zostało rannych. Pracownicy Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych uratowali spod gruzów 21-letnią dziewczynę. Trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.
Ponadto w wyniku rosyjskiego ataku w Chmielnickim, Szepetówce, Starokostiantywie, Krasylowie i okolicznych wsiach zabrakło prądu.
Należy dodać, że syrena przeciwlotnicza w obwodzie chmielnickim trwała tej nocy prawie sześć godzin: od 01:01 do 07:00. Według dowódcy Sił Powietrznych Mykoły Ołeszczuka Rosjanie Wydany w Ukrainie rozmieszczono ponad 63 drony Shahed i 88 pocisków różnego typu. Siły obrony przeciwlotniczej zestrzeliły 92 cele powietrzne.