Strażacy ugasili pożar w obiekcie infrastruktury krytycznej w obwodzie lwowskim, który został zaatakowany przez armię rosyjską w nocy i nad ranem 24 marca. Poinformował o tym ok. godz. 17.30 szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki. Pierwszy ostrzał miał miejsce około godziny 4 nad ranem, więc ratownicy gasili pożar przez ponad 13 godzin.
«Ukłon w stronę 61 ratowników, którzy od rana do chwili obecnej pracowali nad ugaszeniem pożaru», – Zgłoszone Szef regionu.
Ze względów bezpieczeństwa szef Obwodowej Administracji Wojskowej nie podaje dokładnej lokalizacji obiektu zaatakowanego przez rosyjskie rakiety i nie publikuje zdjęć. Wiadomo, że w nocy Rosjanie zaatakowali obwód lwowski pociskami manewrującymi i dronami. Trafiony został obiekt infrastruktury krytycznej, co spowodowało pożar.
Po ugaszeniu pożaru przez strażaków i usunięciu skutków ostrzału, wróg po raz drugi zaatakował obwód lwowski, wystrzeliwując szybkie pociski Kindżał. Około godziny 09:30 doszło do dwóch trafień w ten sam obiekt infrastruktury. W wyniku porannego ostrzału uszkodzone zostały obiekty Naftohazu.
Nie zgłoszono żadnych obrażeń. Podczas drugiego uderzenia ratownicy nie odnieśli obrażeń, w porę ukryli się w schronie.